Gdy znajdę w sobie choć jeden akt miłości, już nie ...
Gdy znajdę w sobie choć jeden akt miłości, już nie jestem nędzą.
Miłość, to nie tylko piękne słowa i gesty, ale przede wszystkim drobne czyny, które podejmujemy każdego dnia. To troska o drugą osobę, szacunek i zrozumienie. Bez nich miłość nie ma sensu.
Szczęście to głęboko osobista miłość: Miłość do siebie, miłość do innych, miłość do świata, miłość do doświadczenia życia w pełni, na każdym jego poziomie i w każdym jego aspekcie. Miłość jest kluczem do szczęścia.
Ludzie, z którymi coś nas kiedyś łączyło, nie pozwalają nam odejść i żebyśmy nie wiem, jak bardzo próbowali, nie wyplączemy się z tego, nie uwolnimy. Może po pewnym czasie przestajemy po prostu próbować.
Wierność w prawdziwym związku nie powinna być oznaką siły, ani słabości. Powinna być czymś oczywistym.
Stara się pan kogoś za bardzo nie pokochać?
- Właśnie. Akurat w tej chwili się staram.
- Dlaczego?
- Z bardzo prostej przyczyny. Bo jeśli się kogoś za bardzo pokocha, człowiek staje się nieszczęśliwy. Strasznie cierpi. Moje serce może tego nie znieść, więc jak mogę, staram się jej nie pokochać.
Może o to właśnie chodzi w życiu. Żeby ktoś przy Tobie był, na dobre i na złe. Zawsze. Kiedy ciemno, źle, gdy świeczka się nie pali. Pomimo, mimo i wbrew, nawet gdy wydaje nam się, że nikogo nie potrzebujemy, bo jesteśmy tak samowystarczalni. Nie prawda. Ludzie potrzebują innych ludzi. W pojedynkę nie mogą istnieć.
Nie igra się z miłością.
Miłość jest jedyną rzeczą, która tworzy, jak na jakimś pustkowiu, w pustym miejscu, coś absolutnie nowego. Kiedy kocham, czerpię moc z kogoś nieistniejącego do tej pory. Kochając, produkuję. Produkcja nie oznacza bytowania. Produkuję siebie, ja jestem człowiekiem miłości.
Są osoby które nie mając nic,
a potrafią dać nam wszystko.
Miłość jest lekarstwem, co sprawia cuda codziennie.