
Miłość, która nie odradza się stale, stale umiera.
Miłość, która nie odradza się stale, stale umiera.
- Chętnie spróbowałbym tego z Tobą. - Czym to jest? - zapytała. - Przyszłością.
Kochać człowieka - znaczy powiedzieć mu: nie umieraj!
Czasami tak bardzo chciałbym wrócić do dzieciństwa (...) Zranione kolana łatwiej wyleczyć niż zranione serce.
Czy to możliwe, że ludzie potrafią kochać się wzajemnie, a nie tylko każdy kogoś innego?
Jak często czymś rzucasz, to w końcu to zepsujesz...
Miłość to nie jest słowo, miłość to każda chwila świadomości, że byliśmy, jesteśmy i będziemy, że jesteśmy tylko dla siebie.
Kiedy się zakochasz, nic, co było wcześniej, nie jest już ważne, żadne wcześniejsze relacje cię nie interesują, nic nie może cię zatrzymać.
Okazywanie miłości to coś więcej niż dwa słowa wymamrotane przed zaśnięciem. Miłość trzeba bez ustanku podsycać, pielęgnować choćby drobnymi codziennymi gestami.
"Nie mogłem spać, bo wiem, że to już koniec. Nie czuję już goryczy, bo łączyło nas coś prawdziwego. Jeśli kiedyś, w odległej przyszłości, spotkamy się w innym życiu, uśmiechnę się z radości i wspomnę nasze lato pod drzewami, uczenie się siebie, dorastanie w miłości. Najlepsza miłość to ta, która budzi duszę, pcha nas ku lepszemu - rozpala w sercu ogień, a w duszy sieje spokój. To właśnie mi podarowałaś, to miałem nadzieję ofiarować tobie. Kocham Cię, do zobaczenia."
- A miłość? Czym jest dla Ciebie? - Zależy, na jakim etapie. Myślę jednak, że to połączenia chemii umysłów, dusz i ciał. Ktoś, kto jest dla ciebie i kumplem, i kimś, kto budzi w tobie szał zmysłów. Osoba, która cię inspiruje i o którą chcesz, i potrafisz walczyć jak lew. Krótko mówiąc: jeśli człowiek od drugiego człowieka uzależniony jest jak od heroiny, to chyba jest miłość.