Miłości nie da się rozpoznać patrząc w taflę, w której ...
Miłości nie da się rozpoznać patrząc w taflę, w której odbiciu wszystko wygląda na łatwe.
Mama to osoba, która zastąpi Ci każdego.
Ale nikt nie jest w stanie zastąpić jej.
Chciałabym, żebyś zadzwonił kiedyś do mnie w nocy i rzucił krótkie: 'Czekam w samochodzie.' Nikt nie wiedziałby, że wyszłam, że byłeś ze mną, że spędziliśmy tę noc poza obowiązującą, realną rzeczywistością. Pojechalibyśmy w te miejsca, które stały się kiedyś nasze, przesłuchalibyśmy wszystkie te piosenki, które nadal coś znaczą, a Ty przypomniałbyś mi, dlaczego to właśnie Ciebie wtedy wybrałam.
Miłość powiększa i upiększa rzeczy, daje im oddech nieprzemijalności.
Tylko w miłości kompletne zero może być dla kogoś wszystkim.
Nie przestaje się kochać człowieka tylko dlatego, że coś w życiu spieprzył.
Nasze serca nie są z kamienia. Kamienie mogą kiedyś rozsypać się w proch. Mogą stracić kształt. Ale serca się nie rozsypują. Są pozbawione kształtu, możemy je sobie wiecznie przekazywać, czy są dobre czy złe.
Bóg wysłuchuje tych, którzy błagają o łaskę zapomnienia dla nienawiści, lecz głuchy jest na głos tych, którzy chcą uciec przed miłością.
W życiu chodzi o to aby zakochiwać
się i szaleć na fali emocji, cierpieć i
znów walić głowa w mur, mieć motyle
w brzuchu i pić wódkę o 4 rano bo
znów nie wyszło. I to jest nasz sens
człowieczeństwa. Odczuwać. Nie
zamknięcie się w sobie, nie kupowanie
kolejnych butów i pralki, ale emocje.
Bo w życiu nie chodzi o stabilność i
bezpieczeństwo, bo życie nie jest
stabilne I bezpieczne, cokolwiek nam
się na ten temat wydaje. A na koniec
i tak pamiętamy te rzeczy, które były
niestabilne i niebezpieczne.
Miłość i cierpienie to jedno i to samo: wartość miłości mierzy się sumą, jaką trzeba za nią zapłacić; i zawsze, jeśli to wypada zbyt tanio, to znaczy, że człowiek oszukuje sam siebie.
Kochać można nawet rzeczy martwe. Nienawidzić tylko człowieka.