
To, co prawdziwe jest w stanie przetrwać wszystko, sztuczne i ...
To, co prawdziwe jest w stanie przetrwać wszystko, sztuczne i tak prędzej czy później się rozleci.
Tak, martwię się o Ciebie.
Wiesz dlaczego? Bo są tacy ludzie
w życiu, na których szczęściu zależy
Ci bardziej niż na swoim.
Chwyć moją dłoń i nie puszczaj.
Świat bez Ciebie jest zimny i pusty. Nie potrafię w nim nawet oddychać.
Miłość zwyciężyła niepokój. Przyszłość zależy od miłości.
Jeżeli Cię pokocham wejdź bez pukania,
lecz dobrze to sobie przemyśl. Twoja
dłuższa nieobecność sprawiłaby mi ból.
Miłość jest zajęciem dla próżniaków, a próżniactwem dla zajętych.
- Rzucasz palenie?
- Tak rzucam.
- Nie uda Ci się.
- Niby dlaczego?
- Bo to strasznie trudne i ciągle chce się do tego wracać.
- Strasznie trudna to jest miłość, a nie rzucenie palenia. Do papierosów może będę chciała wrócić, ale do miłości to już niekoniecznie.
Miłość zredukowana do przejściowej namiętności, cała płciowość zredukowana do banalnego zaspokojenia, rodzina zredukowana do przejściowego stanu - to człowiek umniejszony do granic klęski w społeczeństwie, które się boi.
To żaden wielki wyczyn odejść od kogoś, ponieważ się go nie kocha. Odwagi i potężnej siły wymaga odejście od kogoś dlatego, że nie było się kochanym.
Kto nikogo nie kocha, sam niczyjej nie zazna miłości.
Bycie kochanym to wielka odpowiedzialność
za tego, którego się kocha. Za każde słowo,
gest, niewypowiedziane myśli, za rękoczyny.
Każde przytulenie, spontaniczne dotknięcie -
nie można tego wyważać, dozować, trzeba
w tym zaistnieć w całości, nie cofać się w
obronnym geście, nie uciekać w fałszywe wyobrażenia.