
Nie ufaj kobiecie w przyjaźni – podepcze ją dla miłości.
Nie ufaj kobiecie w przyjaźni – podepcze ją dla miłości.
Dotarło do niej, że miłość to ten moment, kiedy serce nagle zaczyna rwać się na strzępy.
Można żyć szczęśliwie z drugim człowiekiem nie kochając go. I można kogoś kochać, ale go nie chcieć. Nie trzeba kogoś kochać, żeby pragnąć z nim być. Ale trudno jest znieść świadomość, że to czego chcemy i to czego naprawdę chcemy, to dwie różne rzeczy. Ciężko to zaakceptować, ale takie jest życie. Życie to... bagno.
Myślę, że nie można się w kimś odkochać. Myślę, że kiedy już się zakochujesz, to na całe życie. Reszta to tylko doświadczenia i urojenia.
Przyjaciele mogą sobie pomagać. Prawdziwy przyjaciel jednak to ktoś przy kim możesz być całkowicie wolnym, być sobą i czuć. Albo, nie czuć nic. Akceptuje wszystko cokolwiek odczuwasz w danej chwili. Na tym właśnie polega prawdziwa miłość – pozwolić komuś być tym kim naprawdę jest.
Głodnemu daj kawałek twego chleba; ale smutnemu daj kawałek, twego serca.
Kiedy pokochasz, musisz być gotowy na to, że cierpienie będzie takie samo jak radość, z którą się rodzi. Oznacza to, że stanie sięeś pełniejszym człowiekiem.
Kochać kogoś, to przede wszystkim pozwolić mu być sobą i nie próbować go zmieniać. To nie oznacza bycia obojętnym, ale szanowania drugiej osoby taką, jaką jest. Tylko tak możemy doświadczyć prawdziwej, głębokiej miłości.
(...)no, ale księża o miłości wiedzą mniej niż ktokolwiek inny.
Jakkolwiek zwykle pragniemy kochać dobrze,
to jednak najczęściej robimy to źle,
przynajmniej zdaniem tych, których kochamy.
Może w innym czasie, innym miejscu, z innym bagażem doświadczeń, ewentualnie w innej rzeczywistości, znowu się spotkamy i przeżyjemy razem życie, które dzisiaj nas przerosło.