Nienawiść można uleczyć tylko miłością.
Nienawiść można uleczyć tylko miłością.
Rozstanie jest tym dla miłości, czym wiatr
dla ognia: podsyca wielki, gasi mały.
-Duchy to wspomnienia, a my je nosimy w sobie, bo ci, których kochamy, nie opuszczają świata.
-Tak- zgodziła się Tessa. - Chciałabym tylko, żeby on tu był i patrzył na to wszystko razem z nami. Żeby był tu z nami jeszcze jeden raz.
Nigdy, nigdy prawdziwa miłość nie umiera,
Lecz i w ogień włożona,
do kości przywiera.
Czasami myślimy, że kogoś kochamy i później na siłę staramy się wejść w tą miłość. Kończymy, bo okazuje się, że to wcale nie było to. Aż w końcu nadchodzi ten moment, w którym dociera do nas, że to właśnie było to, tylko nie do końca oswojone, niezupełnie otwarte, zbyt mało nam znane. Dajcie sobie czas.
Zawsze warto walczyć o to, co się kocha i o tych, których się kocha.
Bez miłości oddech to tylko tykanie zegara.
Związek dwojga ludzi to maraton.
Na starcie czujemy euforię, ale
potem brakuje oddechu i pojawia
się pytanie: biec dalej czy zejść z trasy?
Miłość zaczyna się rozwijać dopiero wówczas, gdy kochamy tych, którzy nie mogą się nam na nic przydać.
Miłość nie polega na tym, że patrzy się na siebie nawzajem, ale że patrzy się razem w tym samym kierunku.
Miłości nie da się rozpoznać patrząc w taflę, w której odbiciu wszystko wygląda na łatwe.