On nigdy nie opuszcza tych, którzy kochają.
On nigdy nie opuszcza tych, którzy kochają.
W związkach zdarzają się wzloty i upadki, ale należy pamiętać, że kluczem do udanego szczęśliwego związku jest rozmowa pomiędzy dwojgiem ludzi – o wzajemnych potrzebach, problemach. Trzeba zapewniać sobie zrozumienie nawzajem, aby nie było trzeba go szukać u kogoś innego i nigdy nie dopuścić, aby związek stał się nudny. Nie może również trzymać nas przy sobie przyzwyczajenie, czy rutyna. Wystarczy pielęgnować miłość na każdym etapie wspólnego życia – nie tylko na początku, ale również w tych gorszych chwilach. Trzeba wciąż starać się o tę drugą osobę i każdego dnia na nowo ją zdobywać i pokazać jej, że jest wyjątkowa i jedyna taka na świecie.
Prawdziwa miłość nie zna granic. Przebija się przez zasłony niewiedzy, przenika przez mury uprzedzeń i przekonań. Czuje, rozumie i przebacza.
Potrzebujesz światła tylko wtedy gdy zapada mrok.
Tęsknisz za słońcem tylko wtedy kiedy śnieg za oknem.
Pojmujesz, że ją kochasz tylko wtedy kiedy pozwolisz jej odejść.
Miłości się nie wybiera. Ona przychodzi z czasem. Sama, kompletnie nieproszona. Ona pojawia się wtedy, gdy najmniej się tego spodziewamy. Zakochujemy się w osobach, na które nigdy nie zwrócilibyśmy uwagi. W naszych przeciwieństwach, w kimś kto jeszcze kiedyś nie zrobił na nas żadnego wrażenia. To nie jest osoba z naszych snów, to nie jest ktoś z naszych marzeń. Miłość jest ślepa, nie szukaj jej sam, bo nigdy jej nie znajdziesz.
- Miłość nie jest moralna czy niemoralna - oświadczyła Clary. - Po prostu jest.
To, co prawdziwe jest w stanie przetrwać wszystko, sztuczne i tak prędzej czy później się rozleci.
Jeśli chcesz być kochany, kochaj sam.
Boga czuje serce, nie rozum. Oto co jest wiara: Bóg dotykalny dla serca, nie dla rozumu.
Czego Ci brak? Wszystkiego. Rozmów z nią, jej opowieści o tym jak minął dzień. Brak mi jej chropowatego, ciemnego głosu, jej śmiechu, listów, które do mnie pisała i które pisałem do niej. Brak mi jej oczu i zapachu włosów i smaku jej oddechu. Brak mi poczucia jej istnienia, bo lepiej się czułem, wiedząc, że ona istnieje, że ktoś taki jak ona istnieje. Przede wszystkim brak mi chyba tego, że wiedziałem, że znowu ją zobaczę. Zawsze myślałem, że znowu ją zobaczę.
Przychodzą takie chwile, że nie wiem już, co z sobą zrobić. Kiedyś pomyślałam, wsiądę w pociąg i przyjadę do ciebie. Ale to przecież o wiele za późno, o lata za późno, o całe życie za późno.