
Umrę ci kiedyś. Oczy mi zamkniesz. I wtedy — swoje ...
Umrę ci kiedyś.
Oczy mi zamkniesz.
I wtedy — swoje
Smutne zdziwione,
Bardzo otworzysz.
Ja potrzebuję kogoś, kto się dla mnie
poświęci. Kogoś, kto naprawdę będzie
miał siłę i ochotę, żeby wziąć mnie za
pysk, nakarmić mnie, cicho, bez pasji,
bezgłośnie; bezproblemowo, bez
szumów i bez sprzężeń dla mnie żyć.
Zdrady nie można wybaczyć. Ten nieodwracalny czyn niszczy wszystko, co budowane jest być może latami. Ostatecznie przerywa więź, łączącą dwoje ludzi. Nie naprawią jej ciepłe słowa, czułe gesty czy jedno przepraszam. To tak, jakby przeciąć linę, która trzyma człowieka nad przepaścią. Ona spada, ty również. Podnoszisz się albo nie, dlatego zdrada tak bardzo boli.
Miłość bywa taka nierozsądna. Ta prawdziwa przychodzi nieproszona i zamiast cichutko zapukać, wlatuje jak burza, czyniąc spustoszenie nie tylko w sercu, ale i w psychice.
Smutek jest zawsze wtedy gdy wiesz , że ktoś kogo kochasz ma w tobie tylko przyjaciela,
Miłość jest jak wiatr, nie można jej zobaczyć, ale można ją poczuć. Miłość to nie tylko patrzenie sobie nawzajem w oczy, ale patrzenie wspólnie w tym samym kierunku. Miłość to jest coś więcej niż uczucie, to decyzja, to obietnica.
Kiedy miłość się kończy, to najlepsze, co możemy zrobić, to pozwolić jej odejść.
Może kiedyś zrozumiesz, że
mój chłód jest najgłośniejszym wołaniem o Twoje ciepło...
Miłości się nie wybiera. Ona przychodzi z czasem. Sama, kompletnie nieproszona. Ona pojawia się wtedy, gdy najmniej się tego spodziewamy. Zakochujemy się w osobach, na które nigdy nie zwrócilibyśmy uwagi. W naszych przeciwieństwach, w kimś kto jeszcze kiedyś nie zrobił na nas żadnego wrażenia. To nie jest osoba z naszych snów, to nie jest ktoś z naszych marzeń. Miłość jest ślepa, nie szukaj jej sam, bo nigdy jej nie znajdziesz.
Pytasz, co w moim życiu z wszystkich rzeczy główna,Powiem ci: śmierć i miłość - obydwie zarówno.
Czasem zależy nam na kimś i
lubimy spędzać z nim czas, ale
to nie wystarcza, żeby być razem.