
Tak, martwię się o Ciebie, a wiesz czemu? Bo są ...
Tak, martwię się o Ciebie, a wiesz czemu? Bo są tacy ludzie w życiu, na których szczęściu zależy Ci bardziej, niż na swoim.
Ten którego się kocha jest wciąż niewidzialny
Miej serce i patrzaj w serce!
Najdłużej kochamy tych właśnie, co nas porzucają. Może dlatego, że czujemy w stosunku do nich coś w rodzaju wdzięczności.
Często jest tak, że ludzie z siebie rezygnują, nie dlatego, że nic do siebie nie czują, tylko z powodu braku panowania nad tymi uczuciami, które wymykają się spod kontroli tworząc chaos w poukładanym życiu.
„Pewnego dnia zobaczysz ją trzymającą za rękę kogoś innego, kto wykorzystał twoją szansę. Ona nawet cię nie zauważy, ponieważ będzie zbyt zajęta śmianiem się z jego głupiego żartu, a widzenie tego pięknego uśmiechu na jej twarzy i uświadomienie, że nie jesteś jego powodem, spali twoje serce. I wtedy do ciebie dotrze: to była ona. To zawsze była ona.”
Gdy się kogoś kocha, to nigdy nie przestanie się walczyć i nie odejdzie. Mimo wszystkich przeciwności i przykrości będzie się obok, bo prawdziwa miłość nigdy nie minie. Pamiętaj, że to zdarza się tylko raz, więc jak już masz taką osobę, to nie zepsuj tego.
Moim zdaniem najważniejsze jest pokrewieństwo dusz. Spotykasz się z kimś i natychmiast masz poczucie, że znasz się z nim od dawna. A potem, podczas życia razem i różnych przeciwności losu dowiadujesz się, czy możesz na tę kobietę liczyć, czy zawsze będzie stała za tobą murem. Oczywiście można do domu przyprowadzić lalkę barbie, żeby pachniała i bawiła się swoim wdziękiem. Ale to za mało na przyjaciela w podróży. Zresztą każda barbie z czasem traci blask.
Kobieta cierpliwie znosi miłość zamiast ją witać, często broni się przed rozkoszą zamiast jej pragnąć.
Najmniej odporni jesteśmy na ciosy tych, których kochamy.
Miłość jest najważniejszą rzeczą na świecie. Jest to jedyny czynnik, który może pokazać różne kolory życia. Bez niej, wszystko wydaje się czarne i białe. Miłość jest tym, co dodaje pikanterii naszemu życiu.