Nawet nie wiesz ile radości daje mi to, że po ...
Nawet nie wiesz ile radości daje mi to, że po prostu jesteś!
I szukamy powodów, by się odezwać, marnujemy cenne chwile. A już moglibyśmy siedzieć obok siebie.
Pewien mądry człowiek powiedział kiedyś: nie da się odnaleźć miłości tam, gdzie jej nie ma, ani ukryć jej tam, gdzie naprawdę istnieje. Pomyśl o tym.
Nie ma gorszego upokorzenia niż żebranie o miłość. To rzutuje później na nasze myślenie... jakby ta miłość była chora, skażona, brudna... Nie można tak. Jak poczujecie kiedykolwiek, że druga osoba zaniedbuje Was... uciekajcie. Bo jak będziecie usprawiedliwiać to pracą, brakiem czasu i niezbyt wylewnym charakterem... Przegracie...
Miłość zaczyna się wtedy, kiedy szczęście drugiej osoby jest ważniejsze niż twoje.
Teraz stała przed ostateczną próbą i nie mogła zawieść. Musi wziąć w ręce naczynie z miłością i donieść je bezpiecznie do celu. Klucz do wszystkiego, co zaplanowała, zamknęła głęboko na dnie duszy i długo by ją namawiać do szczerego wyznania. Nie było na świecie istoty, której by teraz zaufała.
Tak to już jest z odległością: albo sprawia, że oddalasz się od kogoś, albo uświadamia ci, jak bardzo go potrzebujesz.
Tylko miłość może mnie uratować
a miłość mnie zniszczyła.
Jeśli się kogoś naprawdę kocha, to nie można pozwolić, by wydarzenia z przeszłości determinowały przyszłość.
Wiem, że jest Ktoś, kto mnie kocha niezależnie od tego, co mi wychodzi, źle.
Miłość jest poszanowaniem życia we wszystkich przejawach.