Kiedy miała piętnaście lat, umiała już całować z otwartymi ustami ...
Kiedy miała piętnaście lat, umiała już całować z otwartymi ustami i wiedziała, że miłość jest głównie źródłem cierpienia.
Często kocha się "z przerwami". To znaczy czasem jest tak, że aż brzuch boli i oczy pieką, a czasem jest tak, "że można wytrzymać" i w ogóle myśli się mocno o czym innym.
Tam gdzie przemawia serce, nie wypada, aby rozum zgłaszał wątpliwości.
Kiedy nienawiść każe się człowiekowi rozwijać, staje się ona jedną z wielu form miłości.
Prawdziwa armia Kupidynów musiała najechać ten dom.
Miłość
- Poeci układają na jej temat rymy, bardowie piszą pieśni, czytamy i słuchamy o niej każdego dnia , ale czy istnieje naprawdę, tego nikt nie wie.
Czyń miłość, nie wojnę.
Miłość otwiera nas na innych, na ich dobro i zło, na ich radość i nieszczęście. Miłość jest nieuniknionym ryzykiem, które musimy podjąć.
Miłość to nie tylko uczucie, to coś więcej. Więcej niż namiastka szczęścia. To jak powietrze - bez niego nie możemy żyć.
Miłość, która pojawia się zbyt szybko, umiera jeszcze szybciej. Jej prawdziwą siłę zdradza dopiero czas. Po wielu latach jest tak samo wielka jak na początku, a czasem nawet większa.
Łatwo powiedzieć “kocham”. Ale trudno jest być z kimś blisko. Trudno powiedzieć “tak, to Ciebie chcę każdego kolejnego dnia”. Trudno znosić kłótnie. Trudno poświęcać swój czas. Trudno otwierać się przed drugą osobą. Trudno złapać za rękę i powiedzieć “chodź, razem damy radę”. Bo to właśnie o to chodzi. O to RAZEM. Musisz być z drugą osobą blisko. Razem. Musisz wiedzieć, ze nie zaśniesz, dopóki nie będziesz miał pewności, że ona wróciła do domu; ze jest bezpieczna. Musisz umieć coś poświęcić. Czasem niewiele, a czasem sporo. To trudne. Trudno rezygnować z czegoś z dnia na dzień. Ale jeśli trafisz na właściwą osobę, będziesz wiedział. Że warto zrezygnować ze wszystkiego. Warto być razem. Bo w życiu pojawia się taki moment, kiedy przestają Cię bawić męskie wyjścia na piwo i zakupy z przyjaciółkami. Chcesz spokoju. Chcesz odpocząć. Trudno znaleźć kogoś, z kim będziesz mógł odpocząć. Nie mówić nic. Złapać za rękę. Zamknąć oczy. I pomyśleć “mam wszystko”.