- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? - spytał ...
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? - spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy?
- Nic wielkiego. - zapewnił go Puchatek. - Posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika.
Po jakimś czasie człowiek przyzwyczaja się, zapomina i nawet nie czuje, że zimno, bo zapomniał, co to jest ciepło. To nie tak że nie chcę kochać. Nie interesują mnie sztuczne relacje, pozorne przyjaźnie, miłość na siłę. Człowieka chcę - w całej jego prostocie, w szczerości. W serca drżeniu.