
Jak można kochać Boga, który jest niewidzialny, nie kochając człowieka, ...
Jak można kochać Boga,
który jest niewidzialny, nie kochając człowieka, który jest obok nas.
Życzę Ci, byś domem nazwał kiedyś to samo miejsce co ja.
Może i można spotkać miłość w bibliotece, dyskotece, na uczelni, w pracy, czy na portalu randkowym. No bo przecież, do kurwy nędzy gdzieś, być musi. Tylko że większość z nas nie zauważy jej nawet wtedy, jak mu okrakiem na twarzy siądzie. A nawet jeśli zauważy, to i tak spierdoli, bo na przeczytanie prostej instrukcji obsługi, zabraknie czasu i chęci. Dziś wszystko, co popsute, ląduje w śmietniku. Naprawianie nie jest naszą domeną.
Ludzie boją się dotyku, bo dotyk przeznaczony jest dla najbliższych, bo nie wypada, bo dotyk ma podtekst erotyczny, bo dotyk ukaże słabość, odsłoni prawdziwe uczucia. Bez ustanku dotykamy tylko klawiatury, klawiatury telefonów...
Miłość daje znacznie mniej, niż się oczekiwało.
Zupełnie inaczej się funkcjonuje ze świadomością, że ktoś Cię kocha. Zupełnie inaczej się żyje, gdy ma się dla kogo.
Najgorsze w życiu są te chwile, w których jesteś pewna, że kochasz daną osobę i nie chcesz nikogo poza nią, a mimo to czujesz, że musisz zrezygnować, bo inaczej Twoje serce może tego nie wytrzymać.
Nie ma całkiem bezinteresownej miłości. Choćby to było znikome,
to przecież zawsze oczekujemy czegoś w zamian za to, co dajemy.
Odkąd dostałem od Ciebie Misia , nie było takiej nocy , kiedy nie spał ze mną. I wiesz co? Gdy Cię teraz nie ma przy mnie... On Śpi Podwójnie...
Tyś jest najwyższą z sił, wszystko ulega tobie,
miłości! (…)
Tyś, tyś największą z sił, tyś życiem życia,
miłości!
Najsłodszą rozkosz o najsroższą boleść
ty sprawiasz; tyś jest, tak jak śmierć, królową
wszechistnień ziemskich, pierwotna potęgo,
miłości!
W pewnym momencie możesz spotkać kogoś, kto będzie dla Ciebie doskonały, zaprojektowany by być Twoim największym skarbem i źródłem radości. Ta osoba może albo całkowicie Cię uszczęśliwić, albo totalnie zniszczyć.