Miłość jest wtedy, gdy z dnia na dzień bliska Ci ...
Miłość jest wtedy, gdy
z dnia na dzień bliska
Ci osoba staje się
całym twoim światem.
Z czasem miłość zmienia się: staje się bardziej miękka, bardziej rozciągliwa, prawie przezroczysta.
Czasami sprawia wrażenie waty, a potem jest znowu jak szkło.
Tam, gdzie jest miłość, nie
ma przeszkód nie do pokonania.
Wbrew powszechnemu mniemaniu miłość nie przynosi ze sobą cierpień. Cierpienie przynosi instynkt posiadania, który jest zaprzeczeniem miłości.
Jeżeli Ci na kimś zależy, to akceptujesz go w pełni, ze wszystkimi wadami.
To być dwojgiem, co w jedno się zlewają. To mężczyzna i kobieta stopieni w jednego anioła. To niebo!
Brakuje mi jej. Miłości. Bycia kochanym. Twarzy, która na ciebie patrzy i uśmiecha się dlatego, że jesteś. Dłoni, która szuka cię przez sen. Kogoś, z kim jestem cały. Kogoś, kogo twarz chciałbym widzieć, zasypiając na zawsze. Kogoś, kto jest moim domem.
I kiedy już myślisz że to koniec... koniec miłości, koniec wspomnień. Ruszasz do przodu, szukasz nowej miłości... nagle wszystko wraca i uświadamiasz sobie, że nadal potrafisz kochać... tylko nie tego którego byś chciała... tylko tego, o którym tak dzielnie usiłowałaś zapomnieć.
Związek dwojga ludzi to maraton.
Na starcie czujemy euforię, ale
potem brakuje oddechu i pojawia
się pytanie: biec dalej czy zejść z trasy?
Jeśli ktoś poznał miłość, to zawsze można do niego przyjść.
Coś jest piękne i dobre dlatego, że kochamy, a nie na odwrót.