Jak mam o tobie zapomnieć? Jesteś częścią mnie. Żeby cię ...
Jak mam o tobie zapomnieć?
Jesteś częścią mnie. Żeby cię
zapomnieć, musiałabym zapomnieć o sobie.
Żeby zdobyć się na takie poświęcenie, na zniknięcie z życia drugiej osoby dla jej dobra, musisz ją kochać naprawdę.
Miłość tyle jest warta, ile kosztuje.
Miłość to otwarcie się na prawdę drugiego człowieka.
W miłości do drugiej osoby ważne jest to, by zawsze się chciało.
I w tym cały sekret bycia razem.
Miłość nie zna granic. Nie umiera z czasem, ale rośnie. Jest niezmierzone. Milcząca obecność. Jest przy każdym oddechu. Nie zna lęku, ale zanika w lęku. Jest niezniszczalne, a łza jest tylko ukłonem miłości. Przepada za błędami, żeby móc okazać swą bezgraniczność, ale łzy są dla ciebie, nie dla tego, co kochasz.
Miłość jest zajęciem dla próżniaków, a próżniactwem dla zajętych.
Miłość dodaje otuchy, jak promień słońca po deszczu.
Pewien mądry człowiek powiedział kiedyś: nie da się odnaleźć miłości tam, gdzie jej nie ma, ani ukryć jej tam, gdzie naprawdę istnieje. Pomyśl o tym.
Nie była w jego typie, powtarzał to tysiąc razy, nie pomagało. Zaszła mu za skórę, weszła w krew. Utkwiła w nim. Oszołamiała go, a zarazem irytowała - dziwna niebezpieczna mieszanka.
W miłości jak w rybołówstwie:jedną siecią wszystkich gatunków ryb łowić nie można.