To tylko ja. Ale każda cząstka tylkoja...jest Twoja
To tylko ja. Ale każda cząstka tylkoja...jest Twoja
Nie wierzę w brak czasu. Zawsze
jest czas na ten krótki błysk, na
ten znak: jesteś dla mnie ważna.
Nie hoduj w sobie więcej,
niż możesz połknąć: miłości, uniesień czy nienawiści.
Każda kobieta zasługuje na mężczyznę, który będzie ją szanował, a każdy mężczyzna zasługuję na kobietę, która doceni jego wysiłek.
Kochałem Ciebie, ale nie tak jak trzeba.
I szliśmy razem, ale nie w takt, przebacz.
Zawsze jest o co walczyć,
ale nie ma z kim...
Ciemność nie powinna mnie obchodzić, póki noszę serce w sobie.
I nagle w Twoim życiu pojawia się osoba, która nic od ciebie nie wymaga, wręcz przeciwnie, pragnie dać ci więcej niż posiadasz, dużo więcej niż ty możesz dać jej. Chce cię bezinteresownie naprawić, uszczęśliwić, ochronić, nie chce cię zmieniać bo ceni za to, jaka jesteś naprawdę. Tak po prostu chce ci coś dać, tak po prostu lubi z tobą rozmawiać i cię rozumie, tęskni, martwi się i troszczy, obiecuje że nigdy nie zostawi, nie skrzywdzi. I tak po prostu jest w twoim życiu obecna, bez warunków i zasad. Czy to nie magia?
Człowiek ma dar kochania, lecz także dar cierpienia.
Nie mieli facebooka, nie mieli komórek, więc okoliczności na nich wymuszały to, że musieli być ze sobą, żeby porozmawiać, żeby się poczuć, żeby się zakochać, znienawidzić. Oni musieli się dotknąć i trochę po obcować ze sobą, no a my... my niekoniecznie już musimy.
Słyszałam, że jesteś graczem. Zagrajmy więc w pewną grę. Zasady są proste. Kto pierwszy się zakocha - przegrywa.