Nie hoduj w sobie więcej, niż możesz połknąć: miłości, uniesień ...
Nie hoduj w sobie więcej,
niż możesz połknąć: miłości, uniesień czy nienawiści.
Aby pokochać jakąś rzecz, wystarczy sobie powiedzieć,że można ją utracić.
Ja potrzebuję kogoś, kto się dla mnie
poświęci. Kogoś, kto naprawdę będzie
miał siłę i ochotę, żeby wziąć mnie za
pysk, nakarmić mnie, cicho, bez pasji,
bezgłośnie; bezproblemowo, bez
szumów i bez sprzężeń dla mnie żyć.
Skoro nie możesz powiedzieć prawdy ludziom,
na których najbardziej ci zależy, w rezultacie
samego siebie też oszukujesz.
Najtrudniejsze w miłości jest to, że ona może przetrwać tylko dzięki złudzeniom, a prawda, do której się odwołuje, jest zawsze brutalna. Bez miłości człowiek jest niczym, ale miłość to więcej niż człowiek, to uniwersalna więź, która łączy wszystko, co istnieje, i nie jest niczym więcej niż wyrazem owej więzi.
Miłość to jedyne czego przybywa, gdy ją rozdajemy.
Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.
Małe zakochania są wszędzie, to z ich powodu robimy to, co robimy.
- Nie wiem, czy jestem romantyczką. Po prostu znam tylko jeden rodzaj miłości. - Jaki? - Na całość. Spoważniał. - To niebezpieczne. - I to mówi amator wspinaczki górskiej! Przecież kiedy się wspinasz, ryzykujesz, że stracisz życie. Kiedy ja kocham, ryzykuję, że ktoś złamie mi serce. Wszystko albo nic.
Grzeczność jest siostrą miłości.
Radość i miłość są skrzydłami wielkich przedsięwzięć.