Nie hoduj w sobie więcej, niż możesz połknąć: miłości, uniesień ...
Nie hoduj w sobie więcej,
niż możesz połknąć: miłości, uniesień czy nienawiści.
To jest jak prawdziwa miłość, kiedy na całym świecie interesuje cię tylko jedna kobieta. Jesteś gotów kochać w niej całą ludzkość, bez niej zaś ludzkość nie ma dla ciebie żadnej wartości.
Jedyne słowa, które mają jakiekolwiek znaczenie, to te, którymi wyznaje ci miłość.
Chciałbym mieć kobietę, z którą bym się mógł wygłupiać. Kobietę kumpla, z którą szedłbym przez życie, robiąc sobie jaja. Taka łajdacka para- to mój ideał. Ale niewiele znam takich kobiet i są zajęte. A inne? Po pół godziny mam ich dosyć. A co dopiero, żeby któraś została do rana?
Może to, czego człowiek
pragnie najbardziej, to nie tyle
być kochanym, ile rozumianym.
Ach, kiedy ona cię kochać przestanie:
Zobaczysz!
Zobaczysz obcą własną twarz,
Jakie wielkie oczy ma strach;
Zobaczysz wszystko to samo,
Co ja.
Nie ożywi miłości w sercach innych ten, kto wpierw nie da jej z siebie.
Ojciec kocha dziecko, zanim ono się urodzi.
I choć niestety trudno w dzisiejszych czasach wartościowym osobom trafić na siebie, to mimo wszystko nie ma sensu wybierać tanich ludzi, łatwej drogi i szybkiej miłości. Nie ma sensu zadowalać się bylejakością. Uwierz – zasługujesz na więcej.
Prawdziwa miłość pragnie być widziana i budzić zazdrość .
W pewnym wieku, nie chcesz już emocjonalnej huśtawki. Pragniesz troski i spokoju. (Ona&On)