Nie sztuka powiedzieć: "Jestem!". Trzeba jeszcze być.
Nie sztuka powiedzieć: "Jestem!". Trzeba jeszcze być.
Miłość jest piękna, bo pochodzi od Boga. Miłość nie szuka swojego, nie obraża się, nie pamięta złego. Cierpliwa jest miłość, łaskawa jest miłość, nie zazdrości, miłość nie szuka poklasku, nie unosi się pychą.
Czasami kocha się innych za coś czego oni sami nie są świadomi.
Tak bardzo boję się stracić coś, co kocham, że nie chcę kochać niczego.
Radość i miłość są skrzydłami wielkich przedsięwzięć.
I ja się zakochałam tak potwornie, że np. poprosiłam go do tańca - to była piosenka "Gdy tańczę z tobą to świat się uśmiecha'' i on mi odmówił. Ja natychmiast postanowiłam popełnić samobójstwo. I pamiętam, że postanowiłam truć się gazem (...) puściłam gaz i postanowiłam pożegnać się z życiem. I wtedy moja mama zawołała "Agnieszka" czy tam "Agusiu, zupa na stole". I ja wyjęczałam umierającym głosem syreny: "Ale jaka?". I usłyszałam z kuchni: "Pomidorowa". Postanowiłam przed śmiercią jeszcze zjeść jeden posiłek i jakoś mnie ta zupa na tyle wzmocniła, że do tej pory żyję.
Pozwoliłem jej odejść, ponieważ wiedziałem, że stać ją na kogoś lepszego, a teraz, kiedy jej nie ma, zastanawiam się, czy nie trzeba było samemu stać się kimś lepszym. (Miała dzikie serce)
Kiedy miała piętnaście lat, umiała już całować z otwartymi ustami i wiedziała, że miłość jest głównie źródłem cierpienia.
Gdy kobieta odmawia miłości, a proponuje ci przyjaźń, nie bierz tego za odmowę; znaczy to, że chce postępować według kolejności.
Miłość to nie bohaterstwo, to drobny złoty pył serca dawany innym.
Śpieszmy się kochać ludzi
tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty
i telefon głuchy (...)