
Mamy chronić się nawzajem, ale nie przed wszystkim. Nie przed ...
Mamy chronić się nawzajem,
ale nie przed wszystkim. Nie przed prawdą. Oto co znaczy kogoś kochać, ale pozwolić mu być sobą.
Połączyła nas niepisana umowa poznania się bez masek
i makijażu, na którą rzadko kto jest w stanie się odważyć.
To kogo masz w głowie nigdy nie będzie ważniejsze od tego kogo masz w sercu. Pamiętaj.
Z jajka litości często już wykluło się kurczę miłości.
Jak spotykasz właściwego człowieka, to nie musisz już nikogo udawać.
Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu.
Gdy się kogoś kocha,
to kocha się całego człowieka,
takiego, jaki jest, a nie takiego,
jakim by się go mieć chciało.
Przez wszystkie te tysiąclecia ludziom nie udało się rozgryźć zagadki, jaką jest miłość. Na ile jest sprawą ciała, a na ile umysłu? Ile w niej przypadku, a ile przeznaczenia? Dlaczego związki doskonałe się rozpadają, a te pozornie niemożliwie trwają w najlepsze? Ludzie nie znaleźli
odpowiedzi na te pytania i ja też ich nie znam.
Miłość po prostu jest albo jej nie ma.
Miłość nie polega na tym, że patrzy się na siebie nawzajem, lecz na tym, że razem patrzy się w tym samym kierunku. Miłość to nie tylko uczucie, to także decyzja.
Całą noc przewracał się w łóżku,
myśląc o niej. Ponieważ ona całą
noc robiła to samo, można było
prawie uznać, że spędzili ją razem.
Miłość to nie jest rzecz, którą można zobaczyć oczami. To jest rzecz, którą można zrozumieć jedynie sercem. To jest jak powietrze. Nie możemy go zobaczyć, ale zawsze czujemy jego obecność.