
Zawsze jest o co walczyć, ale nie ma z kim...
Zawsze jest o co walczyć,
ale nie ma z kim...
Tam gdzie jest miłość, nie ma cierpienia,a jeśli nawet jest, to samo staje się przedmiotem miłości.
Przez wszystkie te tysiąclecia ludziom nie udało się rozgryźć zagadki, jaką jest miłość. Na ile jest sprawą ciała, a na ile umysłu? Ile w niej przypadku, a ile przeznaczenia? Dlaczego związki doskonałe się rozpadają, a te pozornie niemożliwie trwają w najlepsze? Ludzie nie znaleźli
odpowiedzi na te pytania i ja też ich nie znam.
Miłość po prostu jest albo jej nie ma.
Miłość nie leci z kranu jak woda, nie możesz jej odkręcać i zakręcać kiedy tylko chcesz.
To bars AND melody, a nie bars OR melody. A kto nie kocha ich tak samo, nie jest BAMBINO
Jeżeli chodzi o miłość, nie może być mowy, by było jej zbyt dużo.
Kiedy spotykasz kogoś, kto tak bardzo różni się od ciebie w pozytywny sposób, nie musicie się nawet całować, żeby poczuć fajerwerki.
Miłość nie odnawiana każdego dnia stanie się przyzwyczajeniem, a z biegiem czasu niewolą.
,, Ludzie w Momencie Poznania Miłości , Muszą Liczyć Się z Ryzykiem Poznania Nienawiści ,,
Kochać kogoś, to przede wszystkim pozwalać mu na to, żeby był, jaki jest.
Pomyśl jaki świat byłby piękny, gdyby ludzie spotykali się w odpowiednich momentach życia. A nie o parę lat i zdarzeń za późno, za wcześnie. Gdyby mówili to, o czym tak zaciekle milczą. Ile nocy byłoby przespanych, ile serc nie aż tak pustych.