
Zawsze jest o co walczyć, ale nie ma z kim...
Zawsze jest o co walczyć,
ale nie ma z kim...
Zdarza się ON. Ten przeznaczony. Ten, dla którego będziesz najważniejsza. Poznać go bardzo łatwo. To on cię będzie szukał. To on nie pozwoli ci odejść bez adresu, telefonu, komórki, znajomości twoich ulubionych kwiatów, kolorów, książek, filmów.. To on cię odnajdzie, napisze, mimo że nie lubi pisać, przyjedzie - mimo deszczu... Jeśli cię nie będzie w domu rano, złapie cię wieczorem. Jeśli nie zastanie cię wieczorem, spróbuje rano. Albo w południe. Będzie pisał listy i będzie tęsknił. Nie pozwoli ci zniknąć. A jeśli już się tak zdarzy, że przewrócisz mu w głowie kompletnie, ale umkniesz mu, niepewna swoich uczuć, a on dopiero po rozstaniu zorientuje się, że warto to coś, co między wami się wydarzyło, pielęgnować - odnajdzie cię na sto procent!
Czasami tak namieszasz, że nie możesz tego odkręcić, nieważne jak bardzo byś się starał. I to prawda, że niektóre zdarzenia odciskają piętno na reszcie Twojego życia. Więc dlatego się poddasz? Nie... ! Nie można zakładać, że na świecie nie ma innych ludzi do kochania. Miłość jest zbyt ważna, by iść bez niej przez życie.
Nie sztuką jest kochać za zalety. Sztuką jest kochać, wspierać i być zawsze obok... pomimo wad.
Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu.
Jeśli Ci na kimś zależy, to nie istnieje żadna siła, która uniemożliwiłaby Wam spotkanie.
Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.
Dobrze kochać się można tylko z miłości, nigdy dla pieniędzy!
Chciałbym mieć kobietę, z którą bym się mógł wygłupiać. Kobietę kumpla, z którą szedłbym przez życie, robiąc sobie jaja. Taka łajdacka para- to mój ideał. Ale niewiele znam takich kobiet i są zajęte. A inne? Po pół godziny mam ich dosyć. A co dopiero, żeby któraś została do rana?
Człowiek jest stworzony z miłości i do miłości.
Skrzywdziłem Cię. Patrzyłem na Ciebie, widziałem Cię. Mówiłaś do mnie. Jedyne co pamiętam, to wilgotny tusz na Twoich policzkach i problemy z pobieraniem powietrza. Byłem idiotą. Przepuściłem przez palce kobietę mojego życia.