
Nie wystarczy pokochać, trzeba jeszcze umieć wziąć tę miłość w ...
Nie wystarczy pokochać, trzeba jeszcze umieć wziąć tę miłość w ręce i przenieść ją przez całe życie.
Nie lekajcie się miłości, której nie zrozumiecie. Nie bójcie się miłości, której nie damy Wam na zawsze. Ta miłość jest prawdziwa, choć jest tylko na chwilę. Nie pytajcie, czy trwa wiecznie. Ta miłość jest prawdziwa.
Nie istnieje miłość bez wolności i na odwrót. Tylko ten, kto czuje się wolny, kocha bezgranicznie. A ten, kto kocha bezgranicznie, czuje się wolny.
Jeśli miłość jest dzieckiem, przywiązanie jest dojrzałym człowiekiem.
Miłość, która w epoce rakiet przetrwała cały miesiąc, staje się wieczna.
Kto chce oglądać Boga twarzą w twarz, ten nie powinien Go szukać na pustym firmamencie świata swoich myśli, lecz w miłości bliźniego.
Miłość nie jest tym, co chcemy poczuć, ale tym, co czujemy. Nie jest tym, co myślimy, ale tym, co zrozumieć nie możemy. Jest cudem, które może zmienić bieguny świata, otworzyć umysły zamknięte na rzeczywistość, uczynić ze śmierci początek nowego życia. Miłość jest cudem, które dało nam Bóg, abyśmy mogli zrozumieć niezrozumiałe, poczuć to, co nieodczuwalne, zobaczyć to, co niewidzialne. Miłość jest kluczem do szczęścia.
I choć niestety trudno w dzisiejszych czasach wartościowym osobom trafić na siebie, to mimo wszystko nie ma sensu wybierać tanich ludzi, łatwej drogi i szybkiej miłości. Nie ma sensu zadowalać się bylejakością. Uwierz – zasługujesz na więcej.
Wierzę, że ostatnie słowo będzie należećdo nieuzbrojonej prawdy i bezwarunkowej miłości.
Czasem można pobłądzić, kochać nieodpowiednią osobę, płakać nad drobnostkami, ale to jedynie zbliżyło nas do miejsca, w którym jesteśmy. Wszyscy popełniamy błędy, mamy rozterki i żale z przeszłości. Ale każdy z nas ma siłę by ukształtować nowe dni w swą przyszłość. Każda rzecz, która przytrafia nam się w życiu przygotowuje nas do tego, co ma jeszcze nadejść.
Ciało pamięta przelotny dotyk, parę godzin bycia z kimś zostaje na lata. Zapach włosów, potu, wilgotności, przypływa znikąd w środku dnia. W inżynierii nazywa się to pamięcią plastyczną materiału, w chemii pamięcią substratu. W życiu – tęsknotą.