Bycie ze sobą nie polega na spędzaniu ze sobą samym ...
Bycie ze sobą nie polega na spędzaniu
ze sobą samym cudownych chwil. Polega
na byciu razem i wspieraniu się w tych
trudnych i ciężkich chwilach.
Miłość własna jest początkiem dożywotniej namiętności.
Młodości Bóg folguje, błędy starych karze zaraz, bo mieli czas nauczyć się.
Ludzie boją się dotyku, bo dotyk przeznaczony jest dla najbliższych, bo nie wypada, bo dotyk ma podtekst erotyczny, bo dotyk ukaże słabość, odsłoni prawdziwe uczucia. Bez ustanku dotykamy tylko klawiatury, klawiatury telefonów...
Gdy ktoś jest dla nas wszystkim,
to przetrwamy wszystko, wierząc, że kiedyś znów nasze drogi się złączą.
Gorzko pachną samotną jesienią
te wieczory bez Ciebie umarłe,
kiedy marzę zaplątany w jesień,
kiedy serce mnie dławi pod gardłem.
To, że ludzie się czasem ze sobą nie dogadują nie oznacza, że im na sobie nie zależy.
Gdyby Adam był szczęśliwy w miłości, oszczędziłby nam historii.
Miłość usprawiedliwia... narcyzm. (...) Miłość wymaga narcyzmu.
Miłość to trucizna.
Jej smak jest słodki, ale zabije cię niezawodnie.
Nie mieli facebooka, nie mieli komórek, więc okoliczności na nich wymuszały to, że musieli być ze sobą, żeby porozmawiać, żeby się poczuć, żeby się zakochać, znienawidzić. Oni musieli się dotknąć i trochę po obcować ze sobą, no a my... my niekoniecznie już musimy.