
Jeżeli ktoś nie kocha cię tak jakbyś tego chciała, nie ...
Jeżeli ktoś nie kocha cię tak jakbyś tego chciała, nie oznacza to, że nie kocha cię on z całego serca i ponad siły.
Miłość i przyjaźń. To one
czynią z nas ludzi, którymi
jesteśmy. A jeśli pozwolimy,
potrafią nas również zmienić.
-Moja rada jednak: niech się pani zastanowi.
-Nad jego miłością?
-Nad sobą. Ludzie, którzy kochają trzy razy w roku, nie czynią tego nigdy naprawdę, nawet wtedy, kiedy sami są o tym przekonani. A potem strasznie jest patrzeć jak miłość umiera.
Więzi, które nas łączą są czasami nie do wytłumaczenia. Łączą nas nawet po tym, gdy wydaje się, że powinny się już zerwać. Niektóre więzi opierają się odległości, czasowi, logice. Ponieważ niektóre więzi są po prostu sobie przeznaczone.
Po prostu nie biegaj za ludźmi, nie muszą Cię lubić. Ci, którzy pasują do Ciebie znajdą Cię i zostaną.
Myślę, że to nic trudnego nienawidzić ludzi. Sztuką jest ich kochać. Mimo wszystko. A ponieważ nienawiść najczęściej bierze się ze strachu, braku akceptacji i niewiedzy, miłość jest przepięknym aktem odwagi.
Tak, martwię się o Ciebie.
Wiesz dlaczego? Bo są tacy ludzie
w życiu, na których szczęściu zależy
Ci bardziej niż na swoim.
Nigdy nie mówimy ludziom, że ich kochamy, bo głupio się nam wydaje, że będą z nami zawsze.
Najtrudniejsze w miłości jest to, że ona może przetrwać tylko dzięki złudzeniom, a prawda, do której się odwołuje, jest zawsze brutalna. Bez miłości człowiek jest niczym, ale miłość to więcej niż człowiek, to uniwersalna więź, która łączy wszystko, co istnieje, i nie jest niczym więcej niż wyrazem owej więzi.
To nie było tak, że nie walczyłam. Ba, wręcz przeciwnie, walczyłam jak lew, ale twoje serce wypełnione jest pewnością, że nie odpuścisz, to do tej chęci walki potrzebna jest też druga osoba. Nie da się walczyć o związek samemu, a praca zespołowa, choć w CV zawsze była moją mocną stroną, tak w miłości nie wychodziła w żadnym stopniu. Pomimo moich ogromnych chęci, trafiłam na indywidualistę, któremu współpraca szła wyjątkowo opornie. Marta Kostrzyńska
Na drugim końcu miłości wcale nie ma nienawiści. Jest pustka.