Nie jestem idealny, popełniam błędy, krzywdzę ludzi, ale kiedy mówię ...
Nie jestem idealny, popełniam błędy, krzywdzę ludzi, ale kiedy mówię "przepraszam" albo "kocham" mówię serio...
Dwa i pół tysiąca lat temu pewien Hindus, zwany później oświeconym, wytłumaczył nam coś oczywistego,
że "nienawiść rodzi tylko nienawiść" i że "nienawiść można zwalczyć jedynie miłością". Niewielu go posłuchało. Może najwyższy
czas to zrobić.
Nie ma miłości idealnej, są tylko chwile idealne w miłości. Każdy ma jakieś ubytki, jeżeli je kochasz, to są zalety.
Spełniło się to, co życie zapisało mu sekretnym atramentem w rozdziale pod tytułem "Miłość".
W głębi duszy każdy pragnie mieć kogoś takiego, kto po ciężkim dniu przytuli, będzie całował na dobranoc i będzie dawał to cholerne poczucie bezpieczeństwa.
Chciałabym, żebyś za mną tęsknił. Żebyś nie mógł zasnąć, myśląc o mnie. O moim zapachu, dotyku, uśmiechu, o tym jak przygryzam wargę, czy jak odgarniam włosy.
Jeśli myślisz o jakiejś osobie, to ona zawsze będzie
w twoim sercu, w tajemnicy przytulając cię, żebyś
był szczęśliwy. Tak właśnie jest z miłością. Ta druga
osoba nie musi być koło ciebie, żebyś ją czuł.
Nasza miłość do dzieci jest tak silna, że nasze ciała nie mogą jej pomieścić.
Cierpiał. Naprawdę wierzył, że
go nikt nie kocha, a taka świadomość
niezależnie od tego, kim jesteś, boli.
Jedyne czego naprawdę potrzebujesz w życiu to osoba, która potrzebuje Cię w swoim.
Przyjaciele mogą sobie pomagać. Prawdziwy przyjaciel jednak to ktoś przy kim możesz być całkowicie wolnym, być sobą i czuć. Albo, nie czuć nic. Akceptuje wszystko cokolwiek odczuwasz w danej chwili. Na tym właśnie polega prawdziwa miłość – pozwolić komuś być tym kim naprawdę jest.