
Czasem ciężko jest odróżnić miłość od pożądania, tęsknotę od zwykłego ...
Czasem ciężko jest odróżnić miłość od pożądania, tęsknotę od zwykłego przyzwyczajenia.
Wszyscy sądzą, że miłość boli, ale to nieprawda. Samotność boli. Odrzucenie boli. Utrata kogoś boli. Zazdrość boli. Wszyscy mylą te rzeczy z miłością, ale w rzeczywistości miłość jest jedyną rzeczą na świecie, która przykrywa cały ból i sprawia, że ktoś znów potrafi poczuć się cudownie. Miłość jest jedyną rzeczą na tym świecie, która nie boli.
Jeżeli kochasz, czas znajdziesz, nie mając ani jednej chwili.
Nie potrzeba miłości by być od kogoś uzależnionym.
Więzi, które nas łączą są czasami nie do wytłumaczenia. Łączą nas nawet po tym, gdy wydaje się, że powinny się już zerwać. Niektóre więzi opierają się odległości, czasowi, logice. Ponieważ niektóre więzi są po prostu sobie przeznaczone.
Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu.
Jeśli chcesz kochać się z kobietą, zrób to w sypialni. Jeśli chcesz ją uwieść, zrób to w tańcu.
Miłość nie polega na tym, aby patrzeć na siebie nawzajem, ale aby patrzeć razem w tym samym kierunku.
Miłość to nie jest coś, czym można handlować. To nie jest kwestia wyboru czy decyzji. To jest centrum naszego bycia. I gdy człowiek go odkryje, odkrywa swój sens życia.
Zbyt często nie sięgamy po to, czego chcemy, tylko bierzemy to, co jest. Rozkładamy ręce i mówimy „tak wyszło”. Nie walczymy o lepszą pracę, nie naprawiamy związków – siadamy na dupie i narzekamy. Boimy się ryzyka, zmian, boimy się żyć, szukamy wiecznych wymówek. Czasem dobrze się wypierdolić, żeby potem wstać i być silniejszym. Zacząć żyć po swojemu.
Życzę Ci, byś domem nazwał kiedyś to samo miejsce co ja.