
Tak to się zaczyna. Spoglądasz na kogoś, kogo nie widziałeś ...
Tak to się zaczyna. Spoglądasz na kogoś, kogo nie widziałeś nigdy przedtem i nagle go rozpoznajesz. To wszystko. Po prostu go rozpoznajesz. Tak to się zaczyna.
Gdyby miłość nie była tak ślepa, na niejedno musiałaby przymrużyć oczy.
Gdy się kogoś kocha, to kocha się całego człowieka, takiego, jaki jest, a nie takiego, jakim by się go mieć chciało.
Kto unika miłości, jest chory.
Długo potem ją tuliłem, aż zamknęła oczy i usłyszałem jej spokojny oddech.
Ty nie potrzebujesz wcale mnie. Potrzebujesz kogoś, kto będzie Cię nieustannie głaskał słowami, kto otuli Cię puchową kołdrą i przykryje szklanym kloszem. A ja nie umiem nie ranić, ja wydrapuję oczy słowami, rozrywam duszę milczeniem i kocham, kocham tak mocno, że wszelkie szklane klosze przy mnie pękają.
Miłość to dwie samotności, które spotykają się i wspierają.
Sen na twe oczy, pokój w pierś niech spłynie; Obym był nimi w błogiej godzinie.
Przytuliłem Ją, a Ona pyta:
- dlaczego mnie kochasz?
- a dlaczego świeci słońce, Mała?
- bo tak musi być
- no właśnie.
Każdy potrzebuje swojej drugiej połówki. Niezależnie od tego czy stoi w lodówce, czy z Tobą mieszka.
Kochać człowieka, to znaczy mieć czas, nie spieszyć się, być obecnym dla niego.