
Słyszałam, że jeśli nie wychodzisz z własnego ślubu ze swoim ...
Słyszałam, że jeśli nie wychodzisz z własnego ślubu ze swoim najlepszym przyjacielem, to wziąłeś go z niewłaściwą osobą.
Miłość nie polega na wzajemnym wpatrywaniu się w siebie, ale wspólnym patrzeniu w tym samym kierunku.
- A miłość? Czym jest dla Ciebie? - Zależy, na jakim etapie. Myślę jednak, że to połączenia chemii umysłów, dusz i ciał. Ktoś, kto jest dla ciebie i kumplem, i kimś, kto budzi w tobie szał zmysłów. Osoba, która cię inspiruje i o którą chcesz, i potrafisz walczyć jak lew. Krótko mówiąc: jeśli człowiek od drugiego człowieka uzależniony jest jak od heroiny, to chyba jest miłość.
Jeśli masz Rodzinę, która Cię kocha, kilku dobrych znajomych, jedzenie na stole i dach nad głową, jesteś bogatszy niż myślisz.
Jest tylko jeden ratunek dla zmęczonej duszy - miłość do drugiego człowieka.
Gdy kocham świat taki jakim jest - już go zmieniam, bo zmieniam jeden jego fragment, którym jest moje serce.
Możesz mnie nienawidzić, byle byś mnie kochał.
Zwyczajnie Cię potrzebuję. Już, za 7 minut, wczoraj, za pół godziny, trzy dni temu, za trzy dni o poranku. Na chwilę, na kawę, na obiad, na spacer, na łzy, na smutki, na splecione dłonie, na ciche pomrukiwania, na małe i duże kłótnie. Na zawsze.
Ludzi należy dzielić na dobrych i złych. Rasa, pochodzenie, religia, wykształcenie, majątek – nie mają znaczenia. Tylko to, jakim kto jest człowiekiem. (Irena Sendlerowa)
Każdy mężczyzna, każda kobieta
ma słabość do jednej osoby na całym
świecie. Gdyby ona zadzwoniła i
powiedziała: “Przyjedź do mnie, chcę
być z tobą” zerwałbym się z końca świata,
aby to zrobić. Aby z nią być.
Miłość jest jak mydło, ubywa jej przy używaniu.