Nie wpierdalaj się w coś, co dobrze się układa… Pamiętaj ...
Nie wpierdalaj się w coś, co dobrze się układa… Pamiętaj los się odwróci…
Ciało pamięta przelotny dotyk, parę godzin bycia z kimś zostaje na lata. Zapach włosów, potu, wilgotności, przypływa znikąd w środku dnia. W inżynierii nazywa się to pamięcią plastyczną materiału, w chemii pamięcią substratu. W życiu – tęsknotą.
Najbardziej kochamy ludzi, którzy nigdy nas nie kochali.
Miłość to nie jest coś co można znaleźć. Miłość to coś co znajduje nas. I kiedy to robi, nie ma już rzeczy, która mogłaby nas od niej oddalić. Nawet my sami.
Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu.
Tak naprawdę chodzi o codzienność. O herbatę wypitą w spokoju rano. O wspólnie zjedzoną kolację. O to, kto wstawi pranie. O kupno soczystych, słodkich pomarańczy. O makaron z serem i brokułami. O własną hodowlę ziół na balkonie. Poranne przytulenie. Trzymanie się za dłonie. Nową, różową szminkę. Delikatne promienie słońca na skórze. Planowanie wakacyjnych podróży. Każdy z nas chce być wielki, wiele osiągnąć, przeżyć jak najwięcej. Czujemy niedosyt, lecz to nie o to chodzi. Nie chodzi o to, by być w życiu najlepszym. Chodzi o to, by jak najlepiej przeżywać dni, które jeszcze są przed nami.
W głębi duszy każdy pragnie mieć kogoś takiego, kto po ciężkim dniu przytuli, będzie całował na dobranoc i będzie dawał to cholerne poczucie bezpieczeństwa.
Ciebie będę kochać zawsze, a ty będziesz zawsze kochał miłość.
Młodości Bóg folguje, błędy starych karze zaraz, bo mieli czas nauczyć się.
Jakkolwiek zwykle pragniemy kochać dobrze,
to jednak najczęściej robimy to źle,
przynajmniej zdaniem tych, których kochamy.
Miłość to nie tylko "Kocham Cię" ale także "Słucham", "Szanuję", "Zaufaj Mi".