
Nie umiem prosto z mostu powiedzieć "kocham". Dla mnie to ...
Nie umiem prosto z mostu powiedzieć "kocham". Dla mnie to jak skok z krzesła z pętlą na szyi. Za dużo było ucieczek, śmiechu, albo "spierdalaj" w odpowiedzi.
Krzyż był i jest wciąż chrześcijańskim znakiem zbawienia i miłości.
Kilka miesięcy temu powiedziałbym, że jeżeli kogoś szczerze kochasz, musisz pozwolić mu odejść. Ale teraz patrzę na Ciebie i widzę, jak głęboko się myliłem. Jeżeli kogoś naprawdę kochasz, musisz zrobić wszystko, żeby go zatrzymać...
Łączyła nas siła, której nie potrafiłam opanować - nić, która związywała nasze dusze.
Kochać to znaczy narodzić się.
Ciebie będę kochać zawsze, a ty będziesz zawsze kochał miłość.
Pewnego popołudnia położyła się, cierpiąc z miłości, tak jak nigdy dotąd nie cierpiała.
W życiu spotykasz tylko jedną osobę z którą lecą iskry od samego początku. Wymowne spojrzenia, aluzje i gra gestów. Cała reszta to jak odpalanie pustej zapalniczki.
Miłość nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego.
Miłość własna jest początkiem dożywotniej namiętności.
Nie poddawaj się, istnieją szanse, że Twój najlepszy pocałunek, najmocniejszy wybuch śmiechu i najwspanialszy dzień są jeszcze przed Tobą.