
Póki go kochałam, to tak cudownie poprawiał włosy. Nagle patrzę: ...
Póki go kochałam, to tak cudownie poprawiał włosy. Nagle patrzę: Jezu, jak on głupio poprawia te włosy.
Tak bardzo niefortunnie jest urodzić się człowiekiem, który zawsze kocha bardziej niż jest kochany.
Dotarło do niej, że miłość to ten moment, kiedy serce nagle zaczyna rwać się na strzępy.
Zanim kobieta zaangażuje się w związek z mężczyzną, powinna móc odpowiedzieć twierdząco na trzy pytania.[...] Czy zawsze odnosi się do Ciebie z szacunkiem? To pierwsze pytanie. Drugie pytanie brzmi: jeśli za dwadzieścia lat będzie dokładnie tą samą osobą, czy w dalszym ciągu chciałabyś za niego wyjść? I wreszcie: czy sprawia, że chcesz być lepsza? Jeśli spotkasz kogoś, przy kim na wszystkie trzy pytania będziesz mogła odpowiedzieć twierdząco, to znaczy, że znalazłaś odpowiedniego mężczyznę.
Miłość rani, ale też umacnia. Droga idealnej miłości nigdy nie jest gładka, nie jest usłana różami. Potrzeba włożyć w nią mnóstwo pracy, aby przybrała piękny, nieskazitelny kształt.
Musiałam przeżyć miłość albo uschnąć i umrzeć.
Ubierasz się, odwracasz twarz...
Bez zbędnych słów to wszystko już?
Wychodzisz już, szepczesz:pa,pa ...
Zadzwonić chcesz za dzień lub dwa...
Już taki z Ciebie zimny drań...
To jest chore, wiem lecz z Tobą to inaczej jest ...
Choć taki z Ciebie zimny drań, dla Ciebie warto jest poświęcić noc i dzień...
Za ten papieros tuż po
I ten szampan tuż przed
Za pocałunek w tę noc
I za stosunek w dzień
Za ten papieros tuż po
I ten szampan tuż przed
Ty dobrze wiesz, że to gra
I kiedyś powiem Ci: ... adieu !
Boimy się pokazywać uczucia. Pozujemy na twardzieli, aby inni się z nami liczyli, aby czuli przed nami respekt i nie podskakiwali. Boimy się, że nas wyśmieją, wyszydzą, nie ufamy nikomu z założenia. Okazuje się jednak, że każdy z nas, w środku i tak marzy o przyjaźni, miłości i serdeczności.
Pozwoliłem jej odejść, ponieważ wiedziałem, że stać ją na kogoś lepszego, a teraz, kiedy jej nie ma, zastanawiam się, czy nie trzeba było samemu stać się kimś lepszym. (Miała dzikie serce)
Sprawiasz, że się śmieje, stanowisz dla mnie wyzwanie i kręcisz mnie jak nikt inny na świecie. Kiedy Cię nie ma, czuję, jakby brakowało mi czegoś naprawdę ważnego. Tak ważnego, że przestaje się czuć sobą. Nigdy dotąd nie miałem wrażenia, że ktoś może być częścią mnie. Ale Ty jesteś moja (...). Wiedziałem o tym od chwili kiedy się poznaliśmy. A ja jestem Twój. Nie chcę należeć do nikogo innego. (E. L. James)
Kobiety trzeba kochać w każdym wieku. Zwłaszcza w dwudziestym.