
Tak, martwię się o Ciebie. Wiesz dlaczego? Bo są tacy ...
Tak, martwię się o Ciebie.
Wiesz dlaczego? Bo są tacy ludzie
w życiu, na których szczęściu zależy
Ci bardziej niż na swoim.
Tak naprawdę chodzi o codzienność. O herbatę wypitą w spokoju rano. O wspólnie zjedzoną kolację. O to, kto wstawi pranie. O kupno soczystych, słodkich pomarańczy. O makaron z serem i brokułami. O własną hodowlę ziół na balkonie. Poranne przytulenie. Trzymanie się za dłonie. Nową, różową szminkę. Delikatne promienie słońca na skórze. Planowanie wakacyjnych podróży. Każdy z nas chce być wielki, wiele osiągnąć, przeżyć jak najwięcej. Czujemy niedosyt, lecz to nie o to chodzi. Nie chodzi o to, by być w życiu najlepszym. Chodzi o to, by jak najlepiej przeżywać dni, które jeszcze są przed nami.
Trzech rzeczy nie sposób ukryć: ognia, chłodu i miłości.
Miłość jest jak wiatr, nie możemy jej zobaczyć, ale możemy ją poczuć. Najważniejsze jest, by jej nie tracić, bo jest najpiękniejszym darem, który można otrzymać. To ona daje siłę, motywuje i inspiruje do dalszego działania.
Flirt to akwarela miłości.
Miłość jest jedyną siłą zdolną przemienić wroga w przyjaciela. Nie ma nic ostatecznego poza miłością. Cokolwiek jest poza nią nie ma znaczenia.
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Kto kocha - małe temu ogromniejeI lada promyk zolbrzymia nadzieję.
Wybieraj, kogo masz kochać.
Ten kto bardziej kocha, jest zawsze stroną przegraną.
Jeśli coś było na tyle ważne, że nie możesz o tym zapomnieć wiedz, że musi do ciebie wrócić. Może w innej osobie, innym miejscu, czasie, ale wróci.