
Bycie singlem nie znaczy, że nic nie wiem o miłości. ...
Bycie singlem nie znaczy, że nic nie wiem o miłości. Znaczy, że wiem o niej wystarczająco dużo by na nią poczekać.
Najtrudniej w życiu patrzeć jest w oczy ukochanej osoby i widzieć pustkę. Zupełne nic. Obojętność, zero tęsknoty. Najtrudniej czuć, że się ją kocha całą sobą i wiedzieć, że bez niej nie można żyć ale ona bez ciebie jest szczęśliwa. Najtrudniej kochać bez wzajemności.
Przyjaciele mogą sobie pomagać.
Prawdziwy przyjaciel jednak to ktoś
przy kim możesz być całkowicie wolnym,
być sobą i czuć. Albo, nie czuć nic.
Akceptuje wszystko cokolwiek odczuwasz
w danej chwili. Na tym właśnie polega
prawdziwa miłość – pozwolić komuś
być tym kim naprawdę jest.
Bo miłość sądzi sercem, nie oczyma.
''Nie wystarczy pokochać, trzeba jeszcze umieć wziąć tę miłość w ręce i przenieść ją przez całe życie”.
Nie ma słów, by opisać miłość.
Jest tylko to co kotłuje się w środku.
Miłość, to najpiękniejsze uczucie jakie tylko może nas spotkać. To ona daje nam siłę, pomaga pokonywać przeszkody, inspiruje do wielkich czynów. Bez niej, życie staje się puste i mało znaczące.
Miłość własna jest najniebezpieczniejszym doradcą.
Gdy jesteś z kimś kto będzie pokonywał kilometry, by przez chwilę mieć Ciebie blisko, nie schrzań tego bo drugiej takiej osoby możesz już nie mieć...
Nie znasz mnie. Gdybyś mnie znał, nie kochałbyś mnie.
Pamiętajmy o Tych którzy odeszli, ale też kochajmy Tych co nam pozostali...