
- Czasami miłość to za mało. - Nie. Miłość zawsze ...
- Czasami miłość to za mało.
- Nie. Miłość zawsze wystarczy. Tylko czasami za mało siły, determinacji i zdecydowania. I chęci podjęcia ryzyka. Ale wiem jedno: potem można tylko żałować!
Każda kobieta zasługuje na kogoś, kto nazwie ją swoim skarbem, kto ją pocałuje, zatrzyma, nie pozwoli odejść, nie będzie jej oszukiwać i otrze łzy, kiedy płacze. Na kogoś, kto nie da jej powodów do zazdrości, ale sprawi, że to inne kobiety będą zazdrościc jej. Każda kobeta zasługuje na kogoś, kto nie będzie się bał pokazać swoim kolegom, że to właśnie ona jest tą którą kocha, tą dla której jestw stanie zrobić wszystko.
Zależało mi na kimś, kto będzie moją kotwicą, wiesz? [...] Kto będzie dzwonił dzień w dzień z pytaniem, czy wszystko w porządku. Pobiegnie w środku nocy do apteki, gdy zachoruję. Będzie tęsknił, jak wyjadę. I kochał, bez względu na wszystko.
W pewnym momencie twojego życia pojawi się osoba z którą nie będziesz chciał dzielić chwili ale całe twoje życie. Najważniejsze są więc dwie rzeczy: Pierwsza - aby nie przegapić tej osoby. Druga - aby nigdy nie pozwolić jej odejść.
Kiedy kogoś kochasz, wiosna wita serca wcześniej.
Miłość nie jest ani strachem, ani namiętnością, ani uczuciem miłości; myśli, że tylko znamy miłość, ale dzieje się odwrotnie: miłość nas poznaje, wymyśla, rzeźbi, malaruje, konstruuje, rysuje, łączy w całość, rozwija nas, nawet jeśli to zranienie jest, nawet jeśli to rozrywanie jest.
Po prostu zakochaliśmy się w sobie. Na to nie można nic poradzić, prawda? Nie możesz zdecydować, w kim się zakochasz, kiedy i gdzie. To się po prostu dzieje.
Miłość czerpie siłę z niedożywienia, a umiera z przesytu.
Myślę, że nie można się w kimś odkochać. Myślę, że kiedy już się zakochujesz, to na całe życie. Reszta to tylko doświadczenia i urojenia.
To miłość każe mi pamiętać, że tylko miłość czyni mnie świadomym.