
Czasami zwykłe przytulenie zdziała dużo więcej niż najlepsze lekarstwa.
Czasami zwykłe przytulenie zdziała dużo więcej niż najlepsze lekarstwa.
Będąc w związku bądź zawsze sobą.
Nie zmieniaj się tylko dlatego, że boisz
się utracić swojego partnera. Jeśli on Cię
naprawdę kocha to Twoje niedoskonałości
nie będą miały żadnego znaczenia!
Nie oskarżaj drugiej osoby o bawienie się uczuciami skoro sama pogrywasz jak Ci się żywnie podoba.
Każde znajomości, każdego mężczyznę czy kobietę na swojej drodze trzeba dobrze interpretować, bo jeden mężczyzna może być tylko po to byś np. wiedziała, że musisz się szanować, drugi nauczy Cię, że "konfitura za muchą nie lata", trzeci może być próbą generalną przed poznaniem kogoś wyjątkowego i na całe życie. Nie możesz więc myśleć, że z Tobą jest coś nie tak i że przyciągasz złych ludzi, bo wszytko jest jak być powinno, czasem tylko nie tak łatwo jakbyśmy tego chcieli.
Po jakimś czasie człowiek przyzwyczaja się, zapomina i nawet nie czuje, że zimno, bo zapomniał, co to jest ciepło. To nie tak że nie chcę kochać. Nie interesują mnie sztuczne relacje, pozorne przyjaźnie, miłość na siłę. Człowieka chcę - w całej jego prostocie, w szczerości. W serca drżeniu.
Przeklęta chwila, w której doszłam do przekonania, że niewiele jest spraw, na których by mi tak zależało, jak na nim.
Dotarło do niej, że miłość to ten moment, kiedy serce nagle zaczyna rwać się na strzępy.
Czasem ciężko jest odróżnić miłość od pożądania, tęsknotę od zwykłego przyzwyczajenia.
Największym grzechem w miłości i związku jest zaniedbanie. Ono jest początkiem wszelkich problemów, a często i początkiem... końca.
Miłość jest wymagająca. Miłość jest trudna. Miłość daje się poznać w swym prawdziwym wymiarze tam, gdzie domaga się czegoś od drugiej osoby, gdzie domaga się dozgonnej wierności. Miłość domaga się, aby wykluczyć każdą możliwość zdrady.
Na tym chyba właśnie polega miłość - że widzę, jaki jest popaprany, ale i tak go kocham, bo wiem, że i ja jestem tak samo popaprana, a może nawet bardziej.