Miłość bowiem żąda odrobiny przyszłości, a myśmy mieli tylko chwile.
Miłość bowiem żąda odrobiny
przyszłości, a myśmy mieli tylko chwile.
Patrzę na Ciebie i nagle niekontrolowanie przyspiesza mi bicie serca, i wtedy już wiem, że jesteś tą, z którą chciałbym spędzić resztę swojego życia.
Ja nie będę się Tobie tłumaczył, bo sam tego nie żądam od ciebie. Gdy wrócisz narąbana w środku nocy, wezmę cię, położę do łóżka, ściągnę ubrania i przykryję. Nie zapytam: "gdzie byłaś?" ale "czy bawiłaś się dobrze?" po co ja będę się pytał co robiłaś, kurde. Ufam Tobie, totalnie ludzkie zaufanie. I tu zrozumiałem, że to Ty jesteś tą i że to jest miłość. Że to ciebie spotkałem i dla ciebie chcę walczyć.
Ludzie, którzy nie kochają siebie - nie kochają nikogo.
Po prostu zakochaliśmy się w sobie. Na to nie można nic poradzić, prawda? Nie możesz zdecydować, w kim się zakochasz, kiedy i gdzie. To się po prostu dzieje.
Nie sztuką jest być z byle kim. Sztuką jest długo szukać, aż znajdzie się swój ideał i zatrzyma na zawsze.
W życiu spotykasz tylko jedną osobę z którą lecą iskry od samego początku. Wymowne spojrzenia, aluzje i gra gestów. Cała reszta to jak odpalanie pustej zapalniczki.
Miłość nie zna wartościowania.
Miłość jest naprawdę wielką i jedyną przygodą życia. Tam właśnie Bóg nas oczekuje.
Miłość prawdziwa zaczyna się wtedy, gdy niczego w zamian nie oczekujesz.
Mówili: pij wina tylko dobre i z zaufanymi ludźmi.
Tak więc, proszę Pana, piję sama.