
Ja wiem, po co ja żyję. Sensem mojego życia jest ...
Ja wiem, po co ja żyję. Sensem mojego życia jest zasłużyć na to, żeby mnie ktoś trzymał za rękę, gdy będę umierał.
Tak bardzo boję się
stracić coś,co kocham,
że nie chce kochać nic innego...
Owszem, nie zawsze było łatwo.
Bywały kłótnie, ciche dni, przykre sytuacje, chwile zwątpienia. Dopiero potem uświadamiasz sobie, jak bardzo kochasz tę drugą osobę i mimo wszystkich przeciwności losu, mimo tego co ludzie powiedzą - Ty nadal chcesz z nią być i wiesz, że tylko z tą jedyną osobą możesz być szczęśliwy tak naprawdę.
Jeśli ją kochasz nigdy nie wypełniaj jej uszu kłamstwami, jej ust słowami, jej oczu łzami, jej głowy chaosem a serca bólem.
Głupotą jest znikać z życia kogoś, kto ustawił nas na pierwszym miejscu. Kto oddał nam swoje serce, duszę i emocje. Uciec bez słów okrywając dnie i noce tej osoby ciszą, pustką i zastanowieniem. Nie róbcie tego. Nie odchodźcie od dobrych ludzi, myśląc, że na nich nie zasługujemy. Możecie im zniszczyć życie.
Najbardziej bolesne szanse, to te niewykorzystane. Szanse na wszystkie nieprzeżyte miłości, po które baliśmy się sięgnąć, gdy był na to czas.
Miłość nie polega na tym, że patrzy się na siebie nawzajem, lecz na to, że razem patrzy się w tym samym kierunku.
Kiedy posiwieją nam włosy, pozostanie nam siostrzana miłość.
Ut ameris, amabilis estojeśli chcesz być kochany, bądź godny miłości.
Lenistwo w miłości jest niewybaczalną zbrodnią.
''Nie wystarczy pokochać, trzeba jeszcze umieć wziąć tę miłość w ręce i przenieść ją przez całe życie”.