
Ja potrzebuję kogoś kto nie zdradzi, nie porzuci. Kogoś dla ...
Ja potrzebuję kogoś kto nie zdradzi,
nie porzuci. Kogoś dla kogo “na zawsze”,
nie oznacza na 2 miesiące. Kogoś kto
wysłucha, zrozumie, pokaże, że mu
zależy. I po prostu będzie...
- A miłość? Czym jest dla Ciebie? - Zależy, na jakim etapie. Myślę jednak, że to połączenia chemii umysłów, dusz i ciał. Ktoś, kto jest dla ciebie i kumplem, i kimś, kto budzi w tobie szał zmysłów. Osoba, która cię inspiruje i o którą chcesz, i potrafisz walczyć jak lew. Krótko mówiąc: jeśli człowiek od drugiego człowieka uzależniony jest jak od heroiny, to chyba jest miłość.
Miłość jest uczuciem różnym od wszystkich innych. Wymaga ona bliskości, a jednocześnie pozwala zachować odległość. Jest mądra, ale nigdy nie przestaje się uczyć. Miłość jest jak ogień, który nie przestaje płonąć.
Tak to już jest z odległością: albo sprawia, że oddalasz się od kogoś, albo uświadamia ci, jak bardzo go potrzebujesz.
Nie bójcie się bliskości, nie czekajcie, bo jest coraz później, kochajcie teraz.
Miłość jest chorobą, z której nikt nie pragnie się wyleczyć. Ten, kogo dotknęła, nie chce wrócić do zdrowia, kto cierpi z jej powodu, nie szuka lekarza.
Z prawdziwą miłością jest jak z pojawianiem się duchów: wszyscy o nich mówią, ale mało kto je widział.
Z czasem miłość zmienia się: staje się bardziej miękka, bardziej rozciągliwa, prawie przezroczysta. Czasami sprawia wrażenie waty, a potem jest znowu jak szkło.
Miłość jest jednooka, ale nienawiść jest całkiem ślepa.
Prawdziwa miłość przychodzi tylko wtedy, kiedy jej nie szukasz.
Wiedz, że z każdym niesionym ci dotknięciem, zostajesz nim, stajesz w miejscu, w którym znowu płaczesz. Serce mierzy czas, nie godziny, weź te minutę na łono, niech zniknie, jak ze snu.