Okazuje się, że tydzień mogę bez Ciebie wytrzymać, od biedy ...
Okazuje się, że tydzień mogę bez Ciebie wytrzymać, od biedy dwa, ale potem już zaczynają mnie boleć te wszystkie miejsca, którymi Cię nie czuję.
Siadaj koło mnie
to dla Ciebie jest ławka. Posłuchaj jak pięknie o miłości gada, ten który miłości nigdy nie zaznał.
Czego Ci brak? Wszystkiego. Rozmów z nią, jej opowieści o tym jak minął dzień. Brak mi jej chropowatego, ciemnego głosu, jej śmiechu, listów, które do mnie pisała i które pisałem do niej. Brak mi jej oczu i zapachu włosów i smaku jej oddechu. Brak mi poczucia jej istnienia, bo lepiej się czułem, wiedząc, że ona istnieje, że ktoś taki jak ona istnieje. Przede wszystkim brak mi chyba tego, że wiedziałem, że znowu ją zobaczę. Zawsze myślałem, że znowu ją zobaczę.
Miłość jest jak wiatr, nie widzimy go, ale czujemy. Czasem łagodny, innym razem gwałtowny, czasem cichy, innym razem huczny. Nie możemy go uchwycić, ale wiemy, że jest, bo odczuwamy jego obecność.
-Czemu kochasz kogoś, wiedząc że i tak nie będziecie razem?
-To jest tak jak z oddychaniem, czemu oddychasz, wiedząc że i tak umrzesz?
W życiu naprawdę kocha się tylko raz. Przy prawdziwej miłości - cała przeszłość niewiele znaczy. Z sercami jest jak z puzzlami. Tylko to jedno potrafi wpasować się we właściwe miejsce. Żadne inne tam nie pasuje.
Może jest coś, co boisz się powiedzieć, ktoś, kogo boisz się kochać, miejsce, do którego boisz się pójść. To będzie bolało. To będzie bolało, bo jest ważne. —John Green
Najmniej odporni jesteśmy na ciosy tych, których kochamy.
Nie przestaje się kochać człowieka tylko dlatego, że coś spieprzył. Każdy zasługuje na drugą szansę, ale oczywiście, jeśli druga nie jest dziewiętnastą.
Kobiety trzeba kochać w każdym wieku. Zwłaszcza w dwudziestym.
Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich.