Albo walczysz o swoje, albo patrzysz jak przestaje być Twoje.
Albo walczysz o swoje, albo
patrzysz jak przestaje być Twoje.
Można uwieść mężczyznę, który ma żonę. Można uwieść mężczyznę, który ma kochankę. Ale nie można uwieść mężczyzny, który naprawdę kocha.
Spokój to pewność, że pochwycisz moją rękę, gdy wyciągnę ją do ciebie.
Każdy mężczyzna wie, że kobieta potrzebuje schować się w męskich ramionach. Każdy mężczyzna chce, by jego kobieta potrzebowała konkretnie jego ramion. Nie tylko gdy jest dobrze, ale przede wszystkim gdy źle się dzieje. Wtedy mężczyzna wie, że trzeba ramiona rozłożyć, by być przygotowanym gdy ona przybiegnie. Każdy mężczyzna chce, by jego kobieta powiedziała mu, że bez niego, to jednak nie to, że głupio i bez sensu.
W życiu spotykasz tylko jedną osobę z którą lecą iskry od samego początku. Wymowne spojrzenia, aluzje i gra gestów. Cała reszta to jak odpalanie prawie pustej zapalniczki.
Może o to właśnie chodzi w życiu. Żeby ktoś przy Tobie był, na dobre i na złe. Zawsze. Kiedy ciemno, źle, gdy świeczka się nie pali. Pomimo, mimo i wbrew, nawet gdy wydaje nam się, że nikogo nie potrzebujemy, bo jesteśmy tak samowystarczalni. Nie prawda. Ludzie potrzebują innych ludzi. W pojedynkę nie mogą istnieć.
Ojciec kocha dziecko, zanim ono się urodzi.
Zbyt często nie sięgamy po to, czego chcemy, tylko bierzemy to, co jest. Rozkładamy ręce i mówimy „tak wyszło”. Nie walczymy o lepszą pracę, nie naprawiamy związków – siadamy na dupie i narzekamy. Boimy się ryzyka, zmian, boimy się żyć, szukamy wiecznych wymówek. Czasem dobrze się wypierdolić, żeby potem wstać i być silniejszym. Zacząć żyć po swojemu.
Nie można kochać dwóch osób tak samo.
To po prostu niemożliwe. Kochasz każdego
człowieka inaczej, bo jest jedyny w swoim
rodzaju i on w tobie również dostrzega twoją
niepowtarzalność. Im lepiej się poznajecie,
tym bogatsze stają się barwy waszej relacji.
Moje myśli opiekują się Tobą.
Niezależnie czy bez Twojej, czy za Twoją zgodą.
-A gdybym powiedział Ci, że Cię kocham..?
- Uciekłabym gdzieś daleko, na koniec świata...
- Dlaczego ?
- Bo jeżeli naprawdę byś kochał, pojechałbyś za mną.