
Co ty wiesz o kobietach? Jeśli one już kogoś kochają, ...
Co ty wiesz o kobietach? Jeśli one już kogoś kochają, to nie ma na nie siły.
Jesteśmy tak niewielkimi istotami w ogromnym wszechświecie, a jednak miłość, ta jedna rzecz, czyni nas tak bardzo znaczącymi. Więc jeśli mamy zaledwie krótką chwilę w kosmicznym czasie, dlaczego nie spędzić jej kochając?
Tak to się zaczyna. Spoglądasz na kogoś, kogo nie widziałeś nigdy przedtem i nagle go rozpoznajesz. To wszystko. Po prostu go rozpoznajesz. Tak to się zaczyna.
Miłość to nie tylko to, co czujesz, ale to, co robisz. Miłość nie jest tą namiętnością, która pojawia się nagle, jak iskra, a potem zanika. Miłość to tańszenie razem i nauczanie siebie, jak poruszać się w harmonii.
Kogo jak kogo, ale moją siostrę,
to ja kocham najbardziej na świecie!
Nigdy nie wiesz, kiedy przyjdzie miłość. Nic na silę, nie wolno za dużo o niej myśleć. Ale w końcu przyjdzie. I będzie jasne, że warto było czekać.
Tęsknota to najdziwniejsze uczucie jakiego doświadczamy. Czujesz, że obumierasz, nie funkcjonujesz normalnie... ogarnia Cię poczucie pustki i osamotnienia. Czujesz potworny ból, aż po koniuszki palców i ten potworny smutek... Ale to właśnie tęsknota, pozwala uświadomić jak wiele KTOŚ dla Ciebie znaczy, jak bardzo tego kogoś brakuje... jak bardzo chcesz tego kogoś znów zobaczyć, jak bardzo chcesz przejrzeć się w Jego oczach....
„Za kogo warto wyjść za mąż? Za przyjaciela. Za faceta, z którym płacze się ze śmiechu. Za mężczyznę, przy którym bycie słabą, chorą i nieatrakcyjną to nie wstyd. Za kogoś, kto gra do jednej bramki, ma podobne marzenia, a jak nie ma – to wspiera. Za mądrego człowieka, któremu się ufa. Ale chyba najważniejsze, bo ważniejsze nawet od seksu, jest to, by się po prostu szalenie lubić. By lubić spędzać ze sobą czas. Takiego męża Wam życzę, dziewczyny! Jesli podczas przysięgi małżenskiej chce Ci się płakać, bo Twoje życie się kończy – wiej!”
Niegodziwość psuje i zatruwa wszystkie
przyjemności, zabija miłość.
Odchodziłam od wielu ludzi, wiele razy. Chciałabym spotkać kogoś, przy kim będę chciała zostać. Nie odejść i ewentualnie wrócić. Zostać i czuć się na tyle bezpiecznie, żeby przestać uciekać.
Będziemy się mijać bez gestu i bez słowa, nie pamiętając, że przez krótki czas kochaliśmy się na zawsze.