
Może nie jesteś moją pierwszą miłością, ale jesteś tą, przy ...
Może nie jesteś moją pierwszą miłością, ale jesteś tą, przy której wszystkie inne miłości stały się nieistotne.
Miłość jest jak gra, w którą trzeba umieć grać. To klucz do wszystkich drzwi, często do tych, które nawet nie zdajemy sobie sprawy, że istnieją. To uczucie większe niż my sami, które pozwala nam przekraczać nasze codzienne ograniczenia. Miłość to coś więcej niż tylko uczucie, to cały nasz świat.
Miłość jest jak słońce: ma złoty blask i promienie, które dotykają nas, ozdabiając nasze dusze poziomami radości, które przenikają najgłębsze zakątki naszego wnętrza. Jest miłością, która sprawia, że życie staje się piękniejsze.
Nie daj sobie zrobić szamba z życia i nie spieprz go sobie z kimś, kto do miłości jeszcze nie dorósł i nie wiadomo czy kiedykolwiek dorośnie. Czasem zamiast zadowalać się okruchami z podłogi lepiej poczekać na kogoś, kto oprze Cię o pieprzony blat w kuchni, a nad ranem przygotuje na nim śniadanie i przyniesie je do łóżka.
Jeśli się kogoś kocha, to się go kocha,
a gdy nie ma już nic, co można by móc
zaoferować, wciąż daje się miłość.
Miłość to najcudowniejsze spotkanie pod słońcem. To magiczna iskra, która tchnie w nas życie, daje nam powód do śmiechu i pozwala nam odnaleźć własną drogę. Bez niej wszystko wydaje się szare i puste, ale z nią, nawet najciemniejsze chmury stają się jasne jak letnie niebo.
Wielka miłość zdarza się w życiu tylko raz, wszystko, co następuje potem, jest tylko szukaniem tej utraconej miłości.
Najwyraźniej miłość mąciła umysł.
Jeśli dwie osoby naprawdę się kochają to... będą razem. Nieważne co się stanie, nieważne jakie błędy popełnią, nieważne jak daleko będą od siebie. Wszystko jest nieważne, bo prawdziwa miłość pokona wszelkie przeszkody. Miłość jest najsilniejsza.
Wypij ostatni kieliszek wódki, zamknij oczy
i pomyśl, że kiedyś i Tobie się uda w miłości.
Miłość nie polega na tym, że patrzymy na siebie nawzajem, ale że razem patrzymy w tym samym kierunku.