
Myślę, że nie można się w kimś odkochać. Myślę, że ...
Myślę, że nie można się w kimś odkochać. Myślę, że kiedy już się zakochujesz, to na całe życie. Reszta to tylko doświadczenia i urojenia.
Miłość to taki złoty wytrych, który otwiera wszystkie sejfy.
Potrzebujesz światła tylko wtedy gdy zapada mrok.
Tęsknisz za słońcem tylko wtedy kiedy śnieg za oknem.
Pojmujesz, że ją kochasz tylko wtedy kiedy pozwolisz jej odejść.
Tam gdzie miłość jest i zdrada,
co nienawiść budzi rada.
Nie ma na świecie takiej siły, i nigdy jej nie było, której nie pokonałaby miłość. Jeśli miłość jest słaba - to nie jest miłość!
"Na świecie jest przecież tylu ciekawych ludzi, a my upraliśmy się na siebie. To chyba właśnie jest miłość - uprzeć się na kogoś."
Uważam, że wszelkie problemy życiowe wynikają z braku miłości. Gdybyśmy mieli miłość do siebie, do innych, do życia, do świata, nie byłoby głodu, wojen, narkotyków, aborcji, zastraszania w szkole, samobójstw i tysięcy innych problemów.
Miłość to nie bohaterstwo, to drobny złoty pył serca dawany innym.
- Nie wiem, czy jestem romantyczką. Po prostu znam tylko jeden rodzaj miłości.
- Jaki?
- Na całość.
Spoważniał.
- To niebezpieczne.
- I to mówi amator wspinaczki górskiej! Przecież kiedy się wspinasz, ryzykujesz, że stracisz życie. Kiedy ja kocham, ryzykuję, że ktoś złamie mi serce. Wszystko albo nic.
Kto komu ma dać miłość, jeżeli każdy jej potrzebuje? A jeżeli potrzebuje, to przecież znaczy, że jej nie ma. A jeżeli jej nie ma,
to jej nie może dać. Co może wlać próżne do pustego i odwrotnie?
Przez dobroć zasługuje się na miłość.