
Myślę, że nie można się w kimś odkochać. Myślę, że ...
Myślę, że nie można się w kimś odkochać. Myślę, że kiedy już się zakochujesz, to na całe życie. Reszta to tylko doświadczenia i urojenia.
Miłość jest jedynym skarbem, który się mnoży, kiedy się go dzieli. Im więcej dajesz, tym więcej ci zostaje, bo miłość jest darem nieskończonym.
Kiedyś i w Twoim życiu pojawi się ktoś, dzięki komu zrozumiesz dlaczego z nikim innym Ci nie wychodziło.
Ten, kto wyrzeka się całkowicie miłości, jest chory nie mniej od tego, kto oddaje się jej nadmiernie.
Miłość nie polega na tym, że patrzy się na siebie nawzajem, ale na to, że patrzy się razem w tym samym kierunku.
Myślę,że nie można się w kimś odkochać.
Myślę, że kiedy już się zakochujesz, to na całe życie. Reszta to tylko doświadczenia i urojenia.
Ludzie, których się kocha, nigdy
naprawdę nie umierają, żyją, dopóki się
o nich pamięta, dopóki są w twoim sercu.
Pod wieczór życia będą sądzić cię z miłości.
Przedmioty, które kiedyś były ważne,
pełne znaczenia, teraz leżały bezwładnie na podłodze. Bez niego były to po prostu rzeczy.
Zawsze tak jest. Ten, kogo chcesz mieć, nie chce ciebie, a ten, kogo nie chcesz, chce. To niemal niemożliwe, żeby dwie osoby jednocześnie chciały mieć siebie nawzajem. Zawsze jedno biega za drugim,
a kiedy się w końcu znudzi, to drugie często zaczyna się za nim uganiać. To, że dwoje ludzi ugania się za sobą nawzajem, dogania się i spotyka, to cud.
Czego Ci brak? Wszystkiego. Rozmów z nią, jej opowieści o tym jak minął dzień. Brak mi jej chropowatego, ciemnego głosu, jej śmiechu, listów, które do mnie pisała i które pisałem do niej. Brak mi jej oczu i zapachu włosów i smaku jej oddechu. Brak mi poczucia jej istnienia, bo lepiej się czułem, wiedząc, że ona istnieje, że ktoś taki jak ona istnieje. Przede wszystkim brak mi chyba tego, że wiedziałem, że znowu ją zobaczę. Zawsze myślałem, że znowu ją zobaczę.