
Miłość to jest wtedy, gdy zadzwonił któryś z kumpli:-Siemasz, masz ...
Miłość to jest wtedy, gdy zadzwonił któryś z kumpli:
-Siemasz, masz czas na browar? -Nie, robię Marcie budyń.
Trzeba długich lat, żeby zniszczyć czyjąś miłość.Jednak żadne życie nie jest dostatecznie długie,by można było w nim odpokutować zabicie miłości,które jest czymś więcej niż tylko zabójstwem.Jeżeli chcesz być kochany, kochaj sam.
Jeżeli nie jest szalona, namiętna i niezwykła to jest to strata czasu. Istnieje zbyt wiele przeciętnych rzeczy w życiu, a miłość nie powinna być jedną z nich.
Miłość to nie tylko związane ręce, to także związane dusze. Miłość to nie tylko wiara w kogoś, to także wiara w siebie. Miłość to nie tylko cień, to także światło. Miłość to nie tylko szczęście, to także ból. Ale to przez ten ból, zrozumiesz prawdziwe znaczenie szczęścia.
Ludzi nie kocha się za to, że są doskonali, tylko pomimo to, że tacy nie są.
Czego Ci brak? Wszystkiego. Rozmów z nią, jej opowieści o tym jak minął dzień. Brak mi jej chropowatego, ciemnego głosu, jej śmiechu, listów, które do mnie pisała i które pisałem do niej. Brak mi jej oczu i zapachu włosów i smaku jej oddechu. Brak mi poczucia jej istnienia, bo lepiej się czułem, wiedząc, że ona istnieje, że ktoś taki jak ona istnieje. Przede wszystkim brak mi chyba tego, że wiedziałem, że znowu ją zobaczę. Zawsze myślałem, że znowu ją zobaczę.
Miłość, która nie odradza się stale, stale umiera.
Bóg mówi do człowieka: Uzdrawiam Cię więc ranię, kocham więc karcę.
Będziemy się mijać bez gestu i bez słowa, nie pamiętając, że przez krótki czas kochaliśmy się na zawsze.
Kochaj tę, która jest przy tobie, bo ta,
której nie ma przy tobie, zdradza cię.
Miłość zredukowana do przejściowej namiętności, cała płciowość zredukowana do banalnego zaspokojenia, rodzina zredukowana do przejściowego stanu - to człowiek umniejszony do granic klęski w społeczeństwie, które się boi.