Przez pół nocy wpatrywałem się w sufit i zastanawiałem się, ...
Przez pół nocy wpatrywałem się w sufit i zastanawiałem się, czy zdołam przejść resztę życia, nie całując twoich ust.
Czasem spotyka się kogoś nieziemsko pięknego.
A potem z nim rozmawiasz i po pięciu minutach umierasz z nudów. Ale czasem spotykasz kogoś i myślisz sobie: ''Może być.'' A potem go poznajesz. I jego twarz staje się nim. Jego osobowość jest na niej wypisana. I staje się czymś tak pięknym.
Jedno słowo, które rekompensuje wszystek trudy życia. To... miłość.
Mieć miejsce, do którego się wraca, to mieć dom. Mieć osobę, którą się kocha, to mieć rodzinę. Mieć obie te rzeczy... to prawdziwe błogosławieństwo.
Nienawiść przyciąga równie mocno jak miłość.
Jedyne słowa, które mają jakiekolwiek znaczenie, to te, którymi wyznaje ci miłość.
Bo jedyną rzeczą gorszą od ślepoty, jest mieć wzrok ale nie dostrzegać tego, co najważniejsze.
Miłość zaczyna się rozwijać dopiero wówczas, gdy kochamy tych, którzy nie mogą się nam na nic przydać.
Nie ciesz się, że odbiłaś komuś chłopaka, ponieważ skoro ten chłopak dał się odbić, równie dobrze możesz się spodziewać, że zostanie odbity również tobie..
Nie poddawaj się, istnieją szanse, że Twój najlepszy pocałunek, najmocniejszy wybuch śmiechu i najwspanialszy dzień są jeszcze przed Tobą.
Powiedz mi prosto w twarz, że mnie kochasz,
potrzebuję tego bardziej niż twoich objęć, po prostu
powiedz, że mnie chcesz, to wszystko czego trzeba.