Nie widziałam cię już od miesiąca. I nic. Jestem może ...
Nie widziałam cię już od miesiąca. I nic. Jestem może bledsza, Trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca. Lecz widać można żyć bez powietrza.
Żeby znaleźć kogoś, kto naprawdę cię rozumie, trzeba mieć farta, ale potem wszystko zależy od ciebie. Jeśli pokazujesz ludziom, że są dla ciebie ważni, zapamiętają to.
Z miłością jak z masłem.Od czasu do czasu trochę chłodu utrzymuje je w świeżości.
Miłość to nie coś, co znajdziesz. Miłość to coś, co znajdzie ciebie. Nie możemy decydować, kogo pokochamy. Serce zdecyduje za nas, a mimo naszych lepszych intencji, nie ma na to tarczy.
W każdej duszy są rzeczy, których pokazywać nie wolno.Nawet wówczas się kocha? Właśnie wówczas!
''Nie wystarczy pokochać, trzeba jeszcze umieć wziąć tę miłość w ręce i przenieść ją przez całe życie”.
Miłość to nie staw, w którym można zawsze znaleźć swoje odbicie. Miłość ma przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okręty, zatopione miasta, ośmiornice, skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko.
Wie pan, bo miłość to świadomość, że jest się kimś najważniejszym. To życie z kimś, kto przytrzyma mocno za rękę, gdy ziemia się zatrzęsie, a nie z kimś, kto sam co chwila będzie wywoływał trzęsienie ziemi słowami "Odchodzę!". Miłość to siła, która nierozerwalnie łączy, spaja w jedno i nie pozwala wypowiadać słów, które tak bardzo ludzi dzielą. Bo miłość to niemożność wyobrażenia sobie życia bez tej osoby.
Chłopak który mi ufa może mi nie wybaczyć tego,że poprosiłam go o coś co chciała moja przyjaciółka.
Może nie znamy się od dawna, może nie mówimy do siebie słodko, nie jesteśmy sobą oczarowani, ale jest między nami coś, co nie pozwala nam się oderwać. To coś nazywamy miłością.
Czemu nie dajesz o sobie znać?
Przestałeś mnie kochać? Nie, jakoś
nie mogę w to uwierzyć. A więc umarłeś...