Nie widziałam cię już od miesiąca. I nic. Jestem może ...
Nie widziałam cię już od miesiąca. I nic. Jestem może bledsza, Trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca. Lecz widać można żyć bez powietrza.
Miłość nigdy nie potępi cię za to,że ją zgubiłeś, ale miłość nie pozwoli ci tam zostać samemu, chociaż cię nie zmusi, żebyś wyszedł ze swoich kryjówek.
Kiedyś przyjdzie taki czas, że zatęsknimy za sobą oboje, ale nie będziemy mieli odwagi nawet ze sobą porozmawiać.
Ale co można poradzić, skoro miłość to uczucie, nad którym nie da się zapanować?
Może o to właśnie chodzi w życiu. Żeby ktoś przy Tobie był, na dobre i na złe. Zawsze. Kiedy ciemno, źle, gdy świeczka się nie pali. Pomimo, mimo i wbrew, nawet gdy wydaje nam się, że nikogo nie potrzebujemy, bo jesteśmy tak samowystarczalni. Nie prawda. Ludzie potrzebują innych ludzi. W pojedynkę nie mogą istnieć.
Milcowanie jest najpiękniejszą, najsubtelniejszą formą dialogu. Wpatrzeni w siebie, kochankowie mówią milcząc. Spojrzenie to całe ich życie. Miłość to długi działający na ich dusze proces.
Ten którego się kocha jest wciąż niewidzialny
I kiedy już myślisz że to koniec... koniec miłości, koniec wspomnień. Ruszasz do przodu, szukasz nowej miłości... nagle wszystko wraca i uświadamiasz sobie, że nadal potrafisz kochać... tylko nie tego którego byś chciała... tylko tego, o którym tak dzielnie usiłowałaś zapomnieć.
Jeśli chcesz kochać się z kobietą, zrób to w sypialni. Jeśli chcesz ją uwieść, zrób to w tańcu.
I choć niestety trudno w dzisiejszych czasach wartościowym osobom trafić na siebie, to mimo wszystko nie ma sensu wybierać tanich ludzi, łatwej drogi i szybkiej miłości. Nie ma sensu zadowalać się bylejakością. Uwierz – zasługujesz na więcej.
Wyjątkowy, nie jest ten, kto daje Ci kwiaty, zachwyca urodą, obiecuje Ci wszystko. Wyjątkowy jest ten, który zdołał zobaczyć potwory, które masz w środku i mimo to kocha.