A może to ona była moją wielką miłością - myślę ...
A może to ona była moją wielką miłością - myślę teraz. Może po prostu byłem za głupi, żeby to zrozumieć.
W przyjaźni nie liczy się to, kogo znasz dłużej. Liczy się to, kto przyszedł i cię nie zostawił w trudnej chwili.
Nie chcę już więcej kochać, cierpieć,
czekać ani wierzyć w rzeczy,
których nie potwierdza życie
Miłość, to jedyne uczucie, które nie dość, że pochłania człowieka w całości, to jeszcze go nie niszczy, a wręcz przeciwnie - dodaje mu skrzydeł i pozwala latać wyżej, niż kiedykolwiek mógłby to sobie wyobrazić.
Kto by wytrzymał, gdyby kochano go tak rozpaczliwie?
Miłość jest ślepa. Im mocniej się kogoś kocha tym bardziej irracjonalnie się postępuje.
Kto miłuje ojca lub matkę bardziej niż mnie, nie jest mnie godzien.
Nie istnieje nic piękniejszego, niż być szalonym z miłości. Czy to jest miłość? Nie mogę tego nazwać miłością... Moje uczucie do ciebie jest o wiele głębsze niż miłość. Twoje oczy, twój uśmiech, jesteś mi niezbędna. Bez ciebie nie mogę już nawet oddychać...
Na tym polega tragizm miłości, że człowiek nie może kochać niczego bardziej niż tego, za czym tęskni.
Łączyła nas siła, której nie potrafiłam opanować - nić, która związywała nasze dusze.
Miłość? Nie dzięki, nabrałam się już na Świętego Mikołaja.