
Miłość to, gdy ona cię denerwuje jak cholera, a ty ...
Miłość to, gdy ona cię denerwuje jak cholera, a ty nadal masz ochotę ją przytulić.
Jedzenie to sztuka, ciekawość, zmysłowość. Miłość.
Jest taka miłość, która nie umiera, choć zakochani od siebie odejdą.
Wiele kilometrów,
tak daleko od siebie.
Tak trudno powiedzieć do widzenia,
kiedy serce co innego podpowiada.
Każdy sen czasami się kończy,
kiedy niczego już nie da się skleić na nowo.
Jednak czy prawdziwa miłość może przeminąć,
zgasnąć niczym płomień świecy.
Umrzeć śmiercią naturalną?
Czy można o niej zapomnieć,
kiedy serce nie chce zapominać?
Choć tak daleko od siebie,
wciąż blisko i żadna chwila,
nie chce odejść w zapomnienie.
Miłość nie polega na tym, że patrzymy na siebie nawzajem, ale na tym, że patrzymy razem w tym samym kierunku.
Dzięki miłości człowiek może rozwiązać ogólny problem swego istnienia – przezwyciężyć uczucie osamotnienia.
Myśli i głosu serca nie da się kontrolować.
Nie można nimi sterować, ale można je zagłuszyć.
Są ludzie przy, których wszystkie zegarki chodzą nam zbyt szybko i każda noc jest za krótka na sen.
Żeby znaleźć kogoś, kto naprawdę cię rozumie, trzeba mieć farta, ale potem wszystko zależy od ciebie. Jeśli pokazujesz ludziom, że są dla ciebie ważni, zapamiętają to.
Milczeniem zablokowaliśmy drogi do siebie. Nikt nie pomyślał o 'objeździe', więc każde z nas wyruszyło w innym kierunku. Do innych dłoni, ramion, ust. Może kiedyś spotkamy się w uczuciowym korku, ale nigdy nie dotrzemy do siebie.
"Miłość to nie tylko ze sobą spać, ale przede wszystkim ze sobą budzić się. To nie tylko patrzeć w tę samą stronę, ale także, kiedy trzeba, patrzeć sobie w oczy. To nie tylko wybaczać sobie, ale przede wszystkim nie dawać sobie powodów do wybaczenia."