Często kocha się "z przerwami". To znaczy czasem jest tak, ...
Często kocha się "z przerwami". To znaczy czasem jest tak, że aż brzuch boli i oczy pieką, a czasem jest tak, "że można wytrzymać" i w ogóle myśli się mocno o czym innym.
Czy spotkałeś kiedyś kobietę, która wzbudziła w Tobie taką miłość, że to uczucie zawładnęło wszystkimi twoimi zmysłami? Oddychasz nią. Smakujesz. Wiesz, że twoje serce znalazło wreszcie dom. Twoje życie rozpoczyna się z nią, a bez niej na pewno się skończy? (Johnny Depp)
Idziemy do Boga nie drogą, lecz miłością
Traktujmy swoją drugą połówkę tak, jak sami byśmy chcieli być traktowani..
Kocham cię nie za kogo jesteś, ale za kim jestem, gdy jestem z tobą. Miłość nie polega na tym, aby wzajemnie sobie patrzeć w oczy, ale aby patrzeć razem w tym samym kierunku.
Wsłuchując się z miłością w drugiego człowieka, sami zaczynamy przemawiać.
Chciałbym żebyś wierzyła w siebie tak mocno jak ja w Ciebie wierzę. I widziała w sobie to całe piękno, które widzę ja. Pamiętaj, że jestem przy Tobie, będę Cię zawsze kochał i wspierał... razem sięgniemy gwiazd...
Dobrze wiedział, że miłość przynosi ludziom
najgłębszy smutek, jako że jest najwyższym
wysiłkiem, na jaki człowiek się porywa, aby
wyjść z samotności. A mimo to dążył do
miłości w nieustępliwym uniesieniu.
Miłość ma też zwykłe dni. Banalne słowa: dziękuję, przepraszam, podziwiam. Miłość to też obiad zjedzony wspólnie, płacz dziecka, uśmiech, wędrówka plażą, kubek kawy zrobiony o świcie. Miłość to nie tylko oszlifowany diament. Ma swoje kanty i rysy, plamy i zadrapania. Miłość znosi ciężkie słowa i, przyczajona czeka cichutko na lepsze dni. Ciężko oddycha strudzona i rozkwita z każdym rokiem. Jest taka zwyczajna, że czasami aż przeraża. Boli, ale da się znieść cierpienie, kiedy się prawdziwie kocha.
Kochać kogoś to znaczy dać mu to, co ma się w sobie najlepszego.
Uwielbiam słyszeć ‘jesteś moja’. Uwielbiam, kiedy z taką lubością to podkreślasz jednocześnie przyciągając mnie do siebie. To takie niesamowite: należeć do kogoś, być przez kogoś chcianym, być dla kogoś tak ważnym, że nie mógłby już bez ciebie zasnąć.