Jeżeli mimo tego, że ktoś Cię skrzywdził... nadal martwisz się ...
Jeżeli mimo tego, że ktoś Cię skrzywdził... nadal martwisz się o tą osobę i ciągle Ci na niej zależy - niestety kochasz ją naprawdę.
Boże, proszę, daj mi siłę, gdy jestem słaby. Miłość, gdy czuję się opuszczony. Odwagę, kiedy się boję. Pocieszenie, gdy jestem samotny. Nadzieję, gdy czuję się odrzucony i pokój, gdy jestem w rozsypce.
Jeśli kochasz jakiegoś mężczyznę, to wtedy boisz się, że nie jesteś dość dobra dla Niego i że nie starczy Ci życia, by się nim nacieszyć. Ale to czujesz tylko wtedy, kiedy naprawdę kochasz.
Miłość to więź, dwie osoby nawzajem biorą się za cel. Dają, otrzymują.
Kochać człowieka, to znaczy mieć czas, nie śpieszyć się, być obecnym dla niego.
Teraz to ja Cię oleję a ty się kurwa staraj i myśl dlaczego ludzie ranią?
Właśnie to się robi, gdy się kogoś kocha: walczy się o niego i goni się go, kiedy się wie, że nas potrzebuje. Pomaga mu się toczyć walkę z samym sobą i nigdy nie zostawia, nawet jeśli sam już spisał się na straty.
Przecież o to właśnie chodzi w życiu. Żeby ktoś przy Tobie był, na dobre i na złe. Zawsze. Kiedy ciemno, źle, gdy świeczka się nie pali. Pomimo, mimo i wbrew, nawet gdy wydaje nam się, że nikogo nie potrzebujemy, bo jesteśmy tak samowystarczalni. Nie prawda. Ludzie potrzebują innych ludzi. W pojedynkę nie mogą istnieć...
Miłość jest cierpliwa, jest życzliwa; miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swojego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko przecierpi, wszystko uwierzy, wszystko pokona, wszystko wytrzyma.
Nie ma ludzi idealnych i bardzo dobrze!
Ale istnieją ludzie, którzy są idealni dla nas.
Co z miłością piękna, co wyzbyte zdrady, co świadomej sile, co krzepkie w brawurze, resztką się nie stanie, przeminie jak chmury, miłość jedna trwa, co za duszą goni, co się nie zadowoli jedną tylko donią.