Wiadomo, że najtrudniejsze rozstania to te, gdzie jest miłość. A ...
Wiadomo, że najtrudniejsze rozstania to te, gdzie jest miłość. A jeszcze trudniej, kiedy zdajesz sobie sprawę, że kogoś kochasz, ale nie potrafisz z nim żyć.
Bo czasami chciałabym, żeby on potraktował mnie znowu jak bonus, jak cudownie słodki cukierek opakowany w szeleszczącą folię lub ozdobny pergamin. Żeby bardzo powoli rozpakowywał albo zjadł do końca, taką nie całkiem rozpakowaną.
Nie po to się żyje razem, żeby się sprawdzić, tylko żeby się wspomagać i chronić nawzajem swoje bolesne miejsca.
Jest tylko jedna osoba dzięki, której uśmiecham się codziennie, gdy ją widzę.
I to jest miłość.
Wsłuchując się z miłością w drugiego człowieka, sami zaczynamy przemawiać.
Co ty wiesz o kobietach? Jeśli one już kogoś kochają, to nie ma na nie siły.
Bo miłość nie zna żadnych tam i granic.
najpierw są pytania i wola walki , potem smutek, złość,żal i łzy bezradności ....następnie coś pęka i przychodzi całkowita obojętność ... oznaka nieuchronnego końca....a może wyzwolenia ?
Miłość jest niebezpieczna.
Dzięki miłości człowiek może rozwiązać ogólny problem swego istnienia – przezwyciężyć uczucie osamotnienia.
Zostaliśmy stworzeni z miłości, przez miłość, dla miłości.